Przedszkolak nienawidzi poranków, długo się budzi i jest marudny? Psycholożka wyjaśnia dlaczego

mamadu.pl 3 miesięcy temu
Zdjęcie: Poranki w niektórych domach to istna walka. Fot. 123rf.com


Joanna Madej jest psycholożką dziecięcą, która na swoim instagramowym profilu zamieszcza filmiki, które mogą pomóc zrozumieć rodzicom niektóre zachowania ich pociech. Ostatnio przygotowała materiał à propos porannego marudzenia u dzieci, który bardzo mnie zaintrygował. Myślę, iż wielu rodziców czekało na taką podpowiedź.


Poranki bywają trudne, sama osobiście ich nienawidzę. U mnie rozbudzanie się to istny horror! Porannymi obowiązkami (w tym wyprawianiem dzieci) zajmuje się głównie mój mąż. On słyszy budzik i od razu wstaje, ja się powoli uruchamiam… to jest naprawdę długi proces.

Mam tak od małego i jakoś próbuję funkcjonować (i kawa bardzo pomaga!). Na szczęście moje córki to ranne ptaszki i u nas w domu nie ma takiego problemu. Ale takie zachowanie u maluchów jest dość powszechne. Dlaczego niektóre dzieci są tak bardzo marudne z rana? Ta odpowiedź was zadziwi!

Pobudka to proces


– Popularne powiedzenie: "Nie mów do mnie z rana", często się sprawdza także u najmłodszych – wyjaśnia w swoim filmiku Joanna Madej i dodaje: – Zjawisko to zwane jest przez specjalistów zajmujących się snem sleep inertia lub mówiąc potocznie – gburowatością poranną.

To stan gorszego funkcjonowania intelektualnego i emocjonalnego po obudzeniu się, bez względu na długość snu. Nie ma znaczenia, czy dziecko przespało ładnie całą noc, czy też się często budziło – i tak wstaje w złym humorze.

Sleep inertia jest związana z powolnym procesem pobudki. Pojawia się szczególnie wtedy, gdy dziecko ze względu na swój niedojrzały jeszcze układ nerwowy wybudza się w niewłaściwym czasie, zanim z tych płytszych faz snu wejdzie w stan czuwania.

Jak poradzić sobie z porannym marudzeniem?


Zrozumieć problem to jedno, ale jak sobie z nim poradzić, bo przecież do przedszkola trzeba jakoś się wyszykować. Oto co radzi psycholożka:

1. Przetrwać – zwykle po kilkunastu minutach jęczybulstwa ten stan mija.

2. Dbać, by dziecko nie kładło się spać przemęczone (przy dużym zmęczeniu sleep inertia może się nasilać).

3. Odsłonić rolety i wpuścić światło dzienne, zanim dziecko się obudzi.

4. Podać kaloryczną przekąskę – zamiast skupiać się na ubieraniu i innych czynnościach, zacząć dzień od pożywnego śniadania.

Idź do oryginalnego materiału