"Religia jest ważniejsza niż geografia czy biologia?". Rodzice mają dość

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: shutterstock.com/Dennis MacDonald


"Dla mnie to jest niepoważne, żeby religii było więcej niż geografii czy biologii. Weźcie się w końcu za to!" - apeluje jeden z naszych czytelników pod artykułem na portalu eDziecko.pl, gdzie przekonuje, iż katechezy powinno się przenieść do salek przykościelnych.Większość państw Unii Europejskiej naukę religii traktuje jako niezbędny element szkolnego systemu edukacji. Wychodzą z przekonania, iż bez tej formy edukacji obywatele będą mieć poważny kłopot z rozumieniem europejskiego "kodu kulturowego". W praktyce jest jednak nieco inaczej, szczególnie w naszym kraju. Uczniowie coraz częściej rezygnują z uczestnictwa z zajęć. Jedni przekonują, iż to strata czasu, a inni zwyczajnie uważają, iż kościół przekazuje kwestie, z którymi oni nie do końca się zgadzają. Głos zabrali także nasi czytelnicy.
REKLAMA


Zobacz wideo


Czy religia powinna wyjść ze szkół? [SONDA]


Rodzice chcą zmian w lekcjach religii. "To jest niepoważne"Lekcje religii od lat budzą wiele emocji. Świadczyć o tym mogą rozgorzałe dyskusje pod artykułami dotyczącymi katechez w naszych mediach społecznościowych. Niedawno na eDziecko.pl pojawił się artykuł zatytułowany: "Zmiany w szkole. MEN ma kolejny argument, by "obciąć" religię. "1,5 miliarda na inne cele"". Udostępniony na naszej stronie facebookowej wywołał rozmowę wśród internautów. Jak się okazuje, wielu czytelników uważa, iż religie powinny zostać przeniesione do salek przykościelnych. Natomiast jeżeli miałyby pozostać w szkołach, to bezwzględnie trzeba ograniczyć liczbę godzin do minimum.Dla mnie to jest niepoważne, żeby religii było więcej niż geografii czy biologii. Weźcie się w końcu za to!- napisała jedna z naszych czytelniczek, matka 10-letniej Maksia. Podobne zdanie mają także inni rodzice. "Ciężko uwierzyć, iż teraz wydaje się na to tyle pieniędzy. Jak usuniecie, to zaoszczędzicie pieniądze i wydacie na coś pożytecznego dla dzieci"; "Popieram pomysł MEN! Ograniczmy katechezy lub dajmy sobie spokój z tym bogobojnym podejściem"; "Edukacja jest dużo ważniejsza niż ogłupianie dzieci"; Naprawdę jeszcze ktoś się nad tym zastanawia? W podstawówce w ósmej klasie są dwie lekcje religii w tygodniu! Za to jedna lekcja biologi, jedna geografii, jedna informatyki. Naprawdę chcemy mieć takie przyszłe pokolenia wierzące bardziej w teorie spiskowe, cuda, niż kierujące się nauką?- zapytała internautka. MEN ma kolejny argument, by "obciąć" religię. "1,5 miliarda na inne cele"MEN chce wprowadzić w szkołach od 1 września 2025 roku tylko jedną godzinę religii tygodniowo. Powód? Przede wszystkim spadająca liczba chętnych uczniów do uczestnictwa w tych zajęciach oraz fakt, iż ci, którzy nie chodzą na szkolną katechezę, muszą czekać na kolejne zajęcia. Jak mówiła Lubnauer podczas ostatniego posiedzenia Sejmu:


Wobec spadającej liczby dzieci chodzących na religię mamy coraz więcej dzieci, które nie uczestniczą w zajęciach. Chodzi o to, by nie musiały one w tym czasie czekać w świetlicy szkolnej, czasami na korytarzu lub w innych miejscach i nie traciły czasu.Jak się okazuje, to nie jedyny argument, który przemawia za redukcją liczby godzin. MEN przekazało, iż zmiany w organizacji lekcji religii mogą przynieść znaczące oszczędności. - Szacujemy, iż w dłuższej perspektywie oszczędności mogą wynieść choćby 1,5 mld zł. (...) Chcielibyśmy te pieniądze przeznaczyć oczywiście na inne cele edukacyjne" - podsumowała Lubnauer.
Idź do oryginalnego materiału