Rodzice mają wiele na głowie. " Mimo wszystko wolałabym być samodzielną mamą niż nie być nią wcale."

gazeta.pl 5 dni temu
Zdjęcie: shutterstock.com/Dasha Trofimova


Nikt nie podważy chyba tego, iż współcześni rodzice mają (a przynajmniej większość ma) mnóstwo obowiązków. Rodzicielstwo wymaga dobrej organizacji i wysiłku. - Wszyscy ciągle narzekają, iż ciężko, iż doba za krótka, iż dzieciaki rozrabiają, a zajęcia dodatkowe są drogie. A mi opieka nad dzieci przynosi wielką satysfakcję i radość. Nawet, gdy czasem wieczorem ledwo widzę na oczy! - mówi Monika, mama czteroletniej Laury i ośmioletniej Weroniki.
Rodzice nie ukrywają, iż pogodzenie obowiązków rodzicielskich i pracy zawodowej są niekiedy "prawdziwą jazdą bez trzymanki". Szczególnie jeżeli są zaangażowani w rozwój swoich pociech. Wiele osób wozi dzieciaki na zajęcia dodatkowe, co można porównać wręcz do drugiego etatu (zobacz: "Nie mam czasu, aby pobyć mamą. Gdy kończę pracę, zaczynam etat kierowcy"). Moja rozmówczyni przyznaje, iż często słyszy narzekanie. I tylko to. - Zapominamy o tym, co w tym wszystkim jest najważniejsze. To przykre - uważa Monika, która zupełnie inaczej patrzy na wychowywanie swoich pociech.


REKLAMA


Zobacz wideo Sylwia Nowak została mamą. Opowiedziała nam o ciemnych i jasnych stronach macierzyństwa [MAMY CZAS]


Bycie mamą jest wymagające. "Ale nie zapominajmy, jakie jest piękne".
Monika wraz z mężem wychowuje dwójkę dzieci. Przyznaje, iż wsparcie ukochanego i jego zaangażowanie jest ogromnym odciążeniem. Nie wszyscy jednak mają taki podejście. Kobieta twierdzi, iż ostatnio słyszy wiele przepełnionych pesymizmem słów i wiele osób narzeka, iż rodzicom jest "ciężko i źle".


Ja nie mówię, iż jest łatwo, bo nie jest. Wiadomo, zajmowanie się dziećmi wymaga dużo uwagi i poświecenia. Ale przecież chyba człowiek się z tym liczył, zanim te dzieci zostały poczęte? No dobra, można było żyć w przekonaniu, iż będzie nieco łatwiej, jednak nie oszukujmy się, iż dużo zależy od nas samych. jeżeli zgodzimy się wozić dziecko na drugi koniec miasta na zajęcia dodatkowe, to potem wiadomo, iż czekają nas dodatkowe godziny za kółkiem


- opowiada Monika. - W dużej mierze sami nakładamy na siebie milion zadań i potem płaczemy, iż ciężko. A młode dziewczyny z przerażeniem tego słuchają i często nie wiedzą, co o tym myśleć. Ja też wieczorem czasami ledwo na oczy widzę ze zmęczenia, jednak gdy patrzę, jak moje dzieciaki słodko śpią, to wiem, iż ten cały trud i poświęcenie są tego warte. Albo kiedy przechodzą się przytulić, krzyczą z drugiego pokoju "mamo, kocham cię!", robią laurki i mówią, iż jestem najlepsza na świecie. Żaden odpoczynek w najlepszych salonach SPA nie da mi takiego powera, jak właśnie to - dodaje.*


Mama i córka Shutterstock, autor: Dikushin Dmitry


Mama wolałaby samotnie wychowywać dzieci, niż ich nie mieć
Monika przyznaje, iż od zawsze miała dość silny instynkt macierzyński. Lubi dzieci, chętnie się z nimi bawi itp. Dlatego po ślubie dość gwałtownie zdecydowała się na dziecko, ku zaskoczeniu wielu znajomych i krewnych.


Często słyszałam komentarze, iż po co się tak spieszyliśmy, lepiej było się sobą nacieszyć. No i cieszymy się sobą, i dziećmi. I jest fajnie, chociaż wcale nie łatwo. Gdybym miała wybierać, wolałabym być samodzielną mamą niż nie być nią wcale. Chociaż podziwiam te kobiety całym sercem, bo choćby nie sposób sobie wyobrazić, jak ciężko mają w życiu


- opowiada moja rozmówczyni. - I może to zabrzmi lekko banalnie, ale naprawdę uważam, iż bycie mamą, to moja najwspanialsza życiowa rola. Mam świetną pracę, przyjaciół, pasje, jednak miłość, jaką dają mi te moje dwa urwisy, wygrywa ze wszystkim, zawsze. Nie krytykuję osób, które nie chcą mieć dzieci, żeby nie było. Wręcz szanuję je, iż nie decydują się na to, mimo presji ze strony środowiska. Ja dokonałam w życiu innego wyboru i nie żałuję. Bo przecież tego chciałam. - dodaje.
Idź do oryginalnego materiału