Pełne energii nastolatki (ponad 80 uczestników), góry, słońce, zapach lasu, ożywione rozmowy i echo śmiechu niosące się doliną… To obraz naszego rekreacyjno-wędrownego obozu w Murzasichlu, zorganizowany po raz czternasty przez Uczniowski Klub Sportowy SERVIAM w Poznaniu.
W tym roku klasy 4–7 SP po raz kolejny pokazały, iż potrafią wiele i to z uśmiechem na twarzy oraz plecakiem pełnym… dobrego humoru.
Było wszystko, co dzieciaki lubią najbardziej:
górskie wędrówki – czyli pot, wyzwanie, satysfakcja i pytanie “kiedy będzie przerwa?”;
zajęcia warsztatowe i rękodzieło – kreatywność wybuchała niczym wulkan;
rozgrywki sportowe – gdzie łączyliśmy zdrową rywalizację z dobrą zabawą;
szaleństwo wodne – zabawa i relaks w wodzie;
zajęcia integracyjne – bo obóz to nie tylko atrakcje, ale przede wszystkim ludzie i budowanie więzi.
A wszystko to pod okiem wychowawców, którzy chyba mieli nadludzkie moce, bo ogarnąć tyle energii w jednym miejscu to nie lada wyczyn! Ich zaangażowanie, cierpliwość, serce i jedność w działaniu to prawdziwy fundament naszego wyjazdu.
W duchu hasła SERVIAM – „Będę służył”, zarówno wychowawcy jak i obozowicze uczyli się siebie nawzajem. Doskonalili się we współpracy, wzajemnej pomocy i uczyli się tego, iż największą przygodą jest po prostu- być dla innych.
Po tygodniu pełnym śmiechu, przygód i nowych przyjaźni, dwa autokary pełne szczęśliwych, lekko zmęczonych, ale bardzo zadowolonych dzieciaków dotarły do swoich domów w Rybniku i Poznaniu. Z bagażem wyjątkowych wspomnień, które zostaną na długo. Z urszulankami i z SERVIAM nie ma nudy! A najpiękniejsze wakacje, to te przeżyte razem!
Do zobaczenia za rok!
