Z galerii drezdeńskiego Zwingera:
 |
| Rubens - Jezus na Morzu Galilejskim |
Nagle zerwał się gwałtowny wicher. Fale biły w łódź, tak iż łódź już się napełniała wodą. On zaś spał w tyle łodzi na wezgłowiu. Zbudzili Go i powiedzieli do Niego:
«Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, iż giniemy?» On, powstawszy, zgromił wicher i rzekł do jeziora: «Milcz, ucisz się!» Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza.
Wtedy rzekł do nich: «Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże brak wam wiary!» Oni zlękli się bardzo i mówili między sobą: «Kim On jest adekwatnie, iż choćby wicher i jezioro są Mu posłuszne?»
Dobrej niedzieli
![[Felieton „TS”] Marek Jan Chodakiewicz: Akademia a praktyka o islamie](https://www.tysol.eu/imgcache/750x530/c/uploads/news/128566/172754368710233b9fa34b28461d995e.png)
