Tai-atari Yūyoku Funshindan – Planet Models

kfs-miniatures.com 1 miesiąc temu

Tai-atari Yūyoku Funshindan – Planet Models

Omawiane tu miniatury to kontynuacja tematu opisywanego jakiś czas temu. Wtedy były to jednak pociski bezzałogowe. Tym razem dostajemy wariant z kabiną pilota. A w zasadzie dwa warianty, bo w komplecie są dwie miniatury, różniące się kształtem wiatrochronu

Nie inaczej, jak było to w przypadku wcześniej opisywanych pocisków, na rynek jednocześnie trafiły dwa zestawy, w skalach 1/72 i 1/48

..o łudząco podobnych opakowaniach. Zajrzyjmy najpierw do pudełka z mniejszymi modelami

1/72 Tai-atari Yūyoku Funshindan

Japanese Rocket Plane (project 1 and 2)

(two pieces)

Planet Models – 281

Części jest tu nie za wiele, a wszystkie, poza elementami przeźroczystymi, to wydruki z żywicy światłoutwardzalnej

Co warto odnotować, większość pomniejszych części to elementy konstrukcyjne wózka transportowego. I to z nim będzie tu najwięcej roboty, bo sama rakieta, choćby z wyposażaniem kabiny, nie jest przesadnie skomplikowana

Jakość druku jest zupełnie przyzwoita, zatem jego obróbka nie powinna być zbyt żmudna. choćby usuwanie podpór, które są na tyle delikatne, iż większe części potrafią same od nich odpadać

Oszklenie to wakuformowe wytłoczki

I choć każdego wzoru są po dwie sztuki, to i tak zestaw zmusza do zbudowania dwóch różnych modeli – co determinuje kształt otworu w kadłubach

Producent podpowiada dwa warianty malowania

..choć tutaj trudno o jakieś granice dla kreatywności. Podobnie jak w tworzeniu historii poszczególnych maszyn

Tak, czy inaczej, w zestawie są dwa arkusze kalkomanii, dość skromne, jeżeli chodzi o zawartość., Szkoda przy tym, iż zabrakło tutaj nalepek na tablice przyrządów

Zestaw większy, w skali 1/48, jest adekwatnie identyczny pod względem zawartości

1/48 Tai-atari Yūyoku Funshindan

Japanese Rocket Plane (project 1 and 2)

(two pieces)

Planet Models – 283

To adekwatnie pantografowe powiększenie miniatur w skali 1/72. Na szczęście, mimo iż mamy do czynienia z zauważalnie większymi elementami (a więc wymagającymi więcej czasu w ich wydrukowanie), nie mamy tu do czynienia z pogorszeniem jakości

Co ciekawe, również tutaj kalkomanie podzielone są na dwa arkusze

..i ponownie, bliższe na nie spojrzenie wskazuje, ze są one dziełem Eduarda

KFS

P.S. jeżeli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to

Zestaw przekazany do recenzji przez Special Hobby

Idź do oryginalnego materiału