Tak się żyje w mikrokawalerce. Od dwóch lat mieszka na 13,5 mkw. "Mam parking za darmo"

kobieta.gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne, Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Ceny mieszkań w Polsce osiągają niebotyczne sumy. Wiele osób może pomarzyć o kupnie własnego "m" i decyduje się na wynajem. 22-letnia studentka od dwóch lat wynajmuje 13,5-metrową kawalerkę w Katowicach. Opowiedziała, jak mieszka się na tak małym metrażu.
w tej chwili zgodnie z przepisem § 94 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. o warunkach technicznych mieszkanie nie powinno być mniejsze niż 25 mkw. Prawo jednak nie jest egzekwowane, "patodeweloperka" kwitnie, a ludzie wynajmują coraz mniejsze powierzchnie mieszkaniowe. Przykładem jest Zofia, która od dwóch lat mieszka na 13,5 mkw.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy młodych będzie stać na kupno mieszkania? "Współczuję wam"


Mieszka w kawalerce o powierzchni 13,5 mkw. Cena? "Myślę, iż nie jest źle"
W rozmowie z portalem Noizz.pl 22-latka przyznała, iż początkowo nie mogła się odnaleźć na tak małej przestrzeni, jednak teraz dostrzega plusy życia na mniejszej powierzchni. Zanim zamieszkała w mikrokawalerce, obejrzała 15 mieszkań, jednak niczego nie udało się wynająć. Kiedy właściciele słyszeli, iż jest studentką, podnosili opłaty o 300 lub 400 zł.


30-latków nie stać choćby na zakup kawalerki. Ceny mieszkań? 'To jest absurd' (zdjęcie ilustracyjne) Blok Fot. Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Mieszkanie, na które się zdecydowała,znajduje się na śródmieściu w Katowicach i kosztuje miesięcznie 1175 zł plus opłaty za prąd i ogrzewanie. Łącznie Zofia płaci nie więcej niż 1400 zł. - Moim zdaniem cena za taki metraż jest wysoka, ale jeżeli popatrzymy na lokalizację i to, iż np. mam parking za darmo, to myślę, iż nie jest źle - powiedziała.


Jak się mieszka w mikrokawalerce? "Jedyny problem, jaki mam, to suszenie prania"
Zofia przyznała, iż nie wszystko mieści jej się w kawalerce. Wraz z nadejściem wiosny wywozi zimowe ubrania do rodzinnego domu, bo nie ma gdzie ich trzymać. Mimo to jest zadowolona, bo mikromieszkanie dla studenckiej kieszeni jest przystępne cenowo, a fakt, iż znajduje się w centrum miasta, jest dodatkowym atutem. - Jedyny problem, jaki mam i nie wiem, jak go rozwiązać, to suszenie prania. Gdybym rozłożyła suszarkę na pranie w mieszkaniu, to nie przeszłabym obok niej. Taka pionowa również nie wchodzi w grę, więc pranie robię mniejszymi partiami i to, co się mieści, wieszam na grzejniku w łazience - wyznała.
jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału