To cecha typowa dla rodziców milenialsów. "Tak nie pozwalasz swojemu dziecku w pełni się rozwijać"

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: fot.pexels-rdne


Co możesz zrobić, aby pomóc dziecku adekwatnie się rozwijać? Jest wiele możliwości, ale takie zachowania sobie odpuść. Są charakterystyczne dla rodziców milenialsów i niestety są też toksyczne. Co to za zachowania? Zobaczcie sami, czego konkretnie warto unikać w rodzicielstwie.
Wychowywanie dzieci to ogromne wyzwanie, w którym na dobrą sprawę nikt i nic nie może nam pomóc. Choć nie do końca. Specjaliści wskazują kilka zachowań rodziców, które mogą znacząco utrudnić ten proces, ale również takie, które go ułatwią. A co to za zachowania? Te z pierwszej grupy są charakterystyczne dla rodziców milenialsów i zdecydowanie powinno się ich unikać.
REKLAMA


Zobacz wideo Sprawdzamy, co dzieci wiedzą o pracy. "Wypłata? To jest nagroda"


Te zachowania to cechy rodziców milenialsów. Tych zachowań lepiej unikać
Jak tłumaczy Maggie Dent, jedna z czołowych australijskich edukatorek, cytowana na portalu The Parents Website.com.au, na pewno nie należy wychowywać dzieci wyłącznie poprzez kary i nagrody. Takie wymuszanie ściśle określonego zachowania i bezwzględnego posłuszeństwa powoduje sporo problemów w dalszej perspektywie. Wszystko przez to, iż podporządkowanie się dzieci było wymuszone strachem, a przecież żaden człowiek nie reaguje dobrze, gdy się mu rozkazuje, co ma robić. A tak niestety postępowali między innymi rodzice milenialsów, jak i poprzednich pokoleń. A to nie wszystko. Drugim błędem rodzicielskim jest też usilne chronienie dzieci przed każdym, choćby najmniejszym niebezpieczeństwem. Niestety pewnych rzeczy nasze pociechy muszą doświadczyć na sobie same i nie ma innej drogi. Ostatnim złym zachowaniem jest szczegółowe planowanie czasu dziecka i zapełnianie mu każdej wolnej chwili zajęciami dodatkowymi. To naprawdę nie wnosi nic dobrego.


Jak wspierać rozwój dziecka? Te zachowania bardzo w tym pomogą
Jak adekwatnie wychowywać pociechę? Przede wszystkim należy zadbać o dobre relacje i więzi między dzieckiem a rodzicami. Zachęcić do współpracy można poprzez okazywanie szacunku i kulturalne proszenie o pomoc czy wykonanie czegoś, a nie metodą wymuszania. Rodzic ma być przecież mentorem i wsparciem. Trzeba też pozwolić dziecku na porażki i upadki, aby mogło się uczyć na swoich błędach, a także radzić sobie z uczuciem frustracji. Stąd pociechy muszą mieć do pewnego stopnia autonomię i móc o sobie decydować. A także mieć czas na zabawę i na spędzenie go po swojemu, najlepiej na świeżym powietrzu i wśród innych dzieci. I jeszcze jedno. Gdy pociecha napotyka jakieś trudności, np. mimo wielu prób coś mu nie wychodzi, albo boi się coś zrobić, to warto je zachęcać do tego i motywować, wykorzystując słowo "jeszcze" - "Spróbuj jeszcze ten jeden raz". W końcu nikt nigdy nie dał rady zrobić czegokolwiek bardziej skomplikowanego idealnie za pierwszym razem. Jednak dzięki praktyce i kolejnym próbom w końcu się udało. Dlatego warto o tym pamiętać, wychowując dzieci.
Idź do oryginalnego materiału