Na chwilę zostawili dziecko przy stole. Skończyło się interwencją taty ze śrubokrętem

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Fot. screen Tik Tok / hoi.khong.rang


Oglądając ten film, zachodzimy w głowę, jak to wszystko się zaczęło? Z nudów? A może chłopiec chciał sprawdzić, czy jego ciało jest na tyle elastyczne, aby prześlizgnąć się przez szczelinę? Ta historia zakończyła się tak, jak tysiące innych, czyli z pomocą taty.
Dzieci to mistrzowie w wynajdywaniu takich zabaw, które nie zawsze dobrze się kończą. Każdy rodzic wie, iż cisza i spokój, kiedy pod opieką jest maluch, może świadczyć tylko o jednym: nadchodzą kłopoty. Tak też było i tym razem. Chłopiec chciał sprawdzić, czy jego ciało jest na tyle elastyczne i zwinne, iż zmieści się pomiędzy siedziskiem a oparciem krzesła. Nie przewidział tylko tego, iż utknie pomiędzy i będzie potrzebował pomocy taty.
REKLAMA


Zobacz wideo Jak Patrycja Sołtysik reaguje na komentarze, o różnicy wieku dzielącej ją z mężem. "Mówili, iż złapałam go na dziecko"


Wystarczyła chwila nieuwagi rodziców
To prawdopodobnie miało być zwykłe rodzinne spotkanie. Kiedy dorośli byli zajęci rozmową, chłopiec postanowił sprawdzić, czy da radę prześlizgnąć się pomiędzy siedziskiem a oparciem krzesła. Jego zabawa nie skończyła się za dobrze. Utknął i nie mógł się wydostać. Potrzebna była interwencja taty.


Dorośli nie byli w stanie uwolnić chłopca bez odpowiednich narzędzi. Przydała się tu oczywiście skrzynka z narzędziami i śrubokręt, którym tata odkręcił część wyściełanego krzesła, by oswobodzić syna. Chłopiec oczywiście dostał nauczkę, by już nigdy więcej nie próbować podobnych rzeczy, a rodzice, by baczniej zwracać uwagę na to, co robi ich dziecko, kiedy sami zajęci są rozmową.


"Ja bym w ramach kary zostawiła tak syna na dłużej"
Film, który stał się prawdziwym viralem w sieci, przypadł do gustu wielu internautom z całego świata. "Chłopak dostał nauczkę. Już chyba będzie teraz grzeczny" - napisał jeden z komentujących. "Ja bym w ramach kary zostawiła tak syna na dłużej, niech ma nauczkę" – dodał kolejny. "W jedną stronę głowa przeszła, a w drugą już nie? Chyba chłopak się przestraszył"; "Ten film zrobił mi dzień. Mam nadzieję, iż ktoś mu zrobił zdjęcia i zostanie to w rodzinnym albumie" – czytamy w komentarzach.
Idź do oryginalnego materiału