Jak studiować, to najlepiej w Stanach Zjednoczonych. To bowiem właśnie uczelnie z tego kraju zdecydowanie zdominowały czołówkę tegorocznego rankingu The Center for World University Rankings (CWUR). Rankingu bardzo prestiżowego, bo jego autorzy analizują dane z ponad 21 tysięcy szkół wyższych z całego świata. I z tego grona wybierają 2000 najlepszych. A oceniają m.in. takie kryteria, jak udział studentów w międzynarodowych konkursach, osiągnięcia naukowe czy poziom zatrudnienia absolwentów na dobrych stanowiskach w firmach o zasięgu globalnym.
Amerykańska dominacja
W tym roku wśród 20 uczelni, które zdobyły najwyższe noty, jest aż 15 szkół z USA. Pierwsza trójka to, kolejno, Harvard University, Massachusetts Institute of Technology, Stanford University. Miejsca czwarte i piąte przypadły dwóm słynnym uczelniom z Wielkiej Brytanii – University of Cambridge i University of Oxford.
Dalej znów są uczelnie amerykańskie: Princeton University, University of Pennsylvania, Columbia University, Yale University, University of Chicago, California Institute of Technology, University of California w Berkeley, Cornell University, Northwestern University, University of Michigan, University of Michigan, University of California w Los Angeles i Johns Hopkins University. W Top 20 – oprócz Cambridge i Oksfordu – znalazły się jeszcze trzy uczelnie spoza USA. To Uniwersytet Tokijski (miejsce 13.), Université PSL w Paryżu (miejsce 19.) oraz University College London (miejsce 20.).
Na dalszych pozycjach wciąż widać silną reprezentację szkół amerykańskich, ale pojawiają się też uczelnie położone bliżej polski. To szwajcarska politechnika ETH Zurich (miejsce 32.), Paris-Saclay University i Institut Polytechnique de Paris (34. i 35.), Uniwersytet Kopenhaski (38.), szwedzki Karolinska Institute (41.), brytyjski King's College London (42.) oraz słynna Sorbona w stolicy Francji (43.). Spośród europejskich uczelni do czołowej pięćdziesiątki załapał się jeszcze Ludwig Maximilian University w Monachium.
Polska z dużą reprezentacją
A jak wypadły polskie szkoły wyższe? Wśród 2 tysięcy uczelni wyróżnionych przez The Center for World University Rankings jest aż 40 rodzimych. Próżno ich jednak szukać w czołowej setce, dwusetce czy choćby trzysetce. Najwyżej uplasował się Uniwersytet Jagielloński, który zajął 395. miejsce. Na pozycji 427. jest Uniwersytet Warszawski, dalej krakowska AGH (627. miejsce), Politechnika Warszawska (754. miejsce), Instytut Fizyki Jądrowej PAN (775. miejsce). Na liście TOP 1000 znalazł się jeszcze Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (856. miejsce), Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu (895. miejsce), Warszawski Uniwersytet Medyczny (916. miejsce) oraz Uniwersytet Wrocławski (937. miejsce.).
Do grona wybranych przez autorów rankingu uczelni trafiły jeszcze Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytet Medyczny w Łodzi, Politechnika Wrocławska, Uniwersytet Medyczny w Gdańsku, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu, Politechnika Gdańska, Politechnika Śląska, warszawska SGGW, Uniwersytet Łódzki, Uniwersytet Śląski, Politechnika Łódzka, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie i Politechnika Poznańska.
Doceniono też Uniwersytet Medyczny w Lublinie, Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowska w Lublinie, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, Uniwersytet Zielonogórski, Politechnika Krakowska, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, Uniwersytet Rzeszowski, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie i Uniwersytet w Białymstoku.
I nie ma co narzekać, iż ogromna większość naszych uczelni znalazła się dopiero w drugim tysiącu tego zestawienia. Warto pamiętać, iż poza rankingiem Center for World University Rankings znalazło się aż 19 tysięcy uczelni z całego świata. Nasza reprezentacja jest naprawdę mocna.