Uczennica zszokowana ceną studniówki. "Kosztuje tyle, co 3 dni w Chorwacji"

gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Shutterstock, autor: @Magdalena Galkiewicz


Na co można wydać kilkaset złotych? Na wyjazd, kupno wymarzonego sprzętu? A może na studniówkę? Przed takim dylematem stoi wielu tegorocznych maturzystów. Podają kwoty, jakie muszą zapłacić za bale studniówkowe. Niektórzy są w szoku i przyznają: to nie do pomyślenia.
Maturzyści żyją nie tylko egzaminem dojrzałości, z którym się zmierzą w maju przyszłego roku, ale także i studniówkami. Od kilku lat mówi się o tym, iż imprezy są zdecydowanie za drogie i często dość mocno obciążają domowe budżety. Niektórzy choćby namawiają swoje dzieci, by zrezygnowały z balu na rzecz np. wakacyjnego wyjazdu. Zobacz: "Nie chcę, żeby córka szła na studniówkę. Wolę wysłać ją na wycieczkę, albo kupić laptopa".


REKLAMA


Zobacz wideo Czy matura to rzeczywiście bzdura? Spytaliśmy gwiazdy i polityków


Na TikToku osoby o profilu @zuzia_lw pojawiło się nagranie, na którym autorka pyta internautów "Od kiedy studniówka kosztuje tyle, co 2-3 dni w Chorwacji". Nie podała dokładnie, ile musi zapłacić, sądząc jednak po cenach za bale maturalne, można podejrzewać, iż mowa o kwocie rzędu choćby 1000 zł. Jak sprawdziliśmy w wyszukiwarce booking.com np. w Spilcie tyle też zapłacimy w czterogwiazdkowym hotelu za 2-3 noce.


Uczniowie nie ukrywają: jest drogo
Nagranie maturzystki stało się wiralem. Zebrało 11 tys. polubień, ponad tysiąc osób je udostępniło i prawie 200 skomentowało. Wiele osób napisało, ile oni będą musieli wydać lub już wydali na swoje bale studniówkowe.


Za jedną osobę 800 zł, z towarzyszącą 1100 zł (szczęście, iż nie idę)


- napisała jedna z osób. "1200 zł z osobą towarzyszącą", "600 zł samemu, 800 zł osobą towarzyszącą", "U mnie koło 700 zł z osobą towarzysząca, a nie wiadomo czy nie więcej", "U mnie 800-1100 zł za osobę i 250 zł za towarzyszącą" - pisali internauci. Byli też tacy, którzy uważają, iż podawane ceny są oszukiwaniem maturzystów i ich rodziców. "Ja 2 lata temu płaciłam 350 zł za studniówkę (w dosyć znanym i prestiżowym miejscu). jeżeli płacicie około 1000 zł, to ktoś was nieźle na kasę naciąga" - stwierdziła jedna z komentujących.


Ile płaciliście za swoją studniówkę? Czy Waszym zdaniem około 1000 zł za bal przed maturą to wygórowana cena? Dajcie znać w komentarzach lub na edziecko@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału