Uderzył w brzuch ciężarną Agnieszkę. "Moja rodzina trzymała jego stronę"
Zdjęcie: Mąż mówił córce, że jestem świnią. Przechodzą piekło w milczeniu
Nawet pół tysiąca Polek rocznie jest mordowanych przez najbliższe sobie osoby. Zakatowane, pchnięte nożem, zastrzelone – jak ofiara wtorkowej tragedii we Wrocławiu, którą zabił były partner. Czasem zwykłe "odchodzę" nie wystarczy, żeby się ratować przed eskalującą przemocą. Trzeba zniknąć, ukryć się, odciąć od przeszłości.