Udziela korepetycji, zarabia między 5, a 10 tys. zł miesięcznie. Jest jednak pewien haczyk

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz / Agencja Wyborcza.pl


Klaudia jest native speakerem. Oferuje lekcje z języka angielskiego online. Pomaga uczniom przygotowywać się do sprawdzianów, prowadzi konwersacje. Chwali sobie tę pracę, bo sama może decydować o grafiku zajęć i tym, ile czasu pracuje.Rodzice zapisują dzieci na korepetycje, gdy te mają problemy w nauce jakiegoś przedmiotu, a sami nie są w stanie im pomóc. - Ja chodziłam na korepetycje z niemieckiego, bo ani mama, ani tata nie znali tego języka. Kiedy miałam problemy z innymi przedmiotami, sami mi pomagali. Z mamą uczyłam się przedmiotów humanistycznych, z tatą - ścisłych - wspomina w rozmowie z eDziecko Dagmara (nazwisko do wiadomości redakcji). - Ale oni mieli dużo cierpliwości i potrafili znaleźć na to czas. Teraz gdy sama mam już dzieci i rozmawiam ze znajomymi, wiem, iż niektórzy zapisują pociechy na korepetycje, bo zwyczajnie im się nie chce siedzieć nad książkami lub każda taka próba kończy się awanturą - dodaje.
REKLAMA


Zobacz wideo


Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"


Nauczyciele sobie dorabiająA na tej sytuacji korzystają nauczyciele, którzy dzięki korepetycjom są w stanie dorobić do niskiej pensji, jaką otrzymują za pracę w szkole. Jak wynika z raportu "Polaków Portfel Własny: edukacja przyszłości", na początku poprzedniego roku szkolnego aż 55 proc. rodziców deklarowało, iż zamierza płacić za korepetycje swoich dzieci. W tym roku prawdopodobnie nie było inaczej. A koszty korepetycji wciąż idą w górę. Cena godziny lekcyjnej zależy od przedmiotu, doświadczenia korepetytora i miasta, w którym mieszka. Przy odrobinie szczęścia można znaleźć studenta lub studentkę, którzy liczą sobie 50 zł za godzinę, ale są nauczyciele, którzy inkasują choćby 200 zł za lekcję. Ile zarabia korepetytor angielskiego?Większość dzieci w ramach zajęć dodatkowych chodzi na lekcje angielskiego. Rodzice zdają sobie sprawę, iż jest to jedna z najważniejszych w tej chwili kompetencji przyszłości dla ich pociech i nie szczędzą pieniędzy. Zdarzają się jednak uczniowie, którzy nie radzą sobie z angielskim w szkole i wtedy potrzebna jest pomoc korepetytora. Taką korepetytorką jest np. Klaudia z zaprezentowanego poniżej nagrania, którą zaczepił na ulicy znany TikToker, Mateusz Winowiecki, który pyta przechodniów o i ch zawody i zarobki. Klaudia pracuje zdalnie, a poza przerabianiem materiału szkolnego, przygotowywaniem do sprawdzianów i kartkówek, prowadzi też lekcje dodatkowe i konwersacje. Spytana o to, ile zarabia, odpowiada: "Im więcej czasu poświęcisz, tym więcej zarobisz [...] Między 5 tys. a 10 tys. zł netto miesięcznie można zarobić". Klaudia przypomina jednocześnie, iż korepetytor nie może liczyć na tego typu zarobki w wakacje i ferie, bo wtedy zainteresowania lekcjami dodatkowymi praktycznie nie ma. Czy twoje dziecko korzysta z pomocy korepetytora? Ile płacisz? Daj znać w komentarzu.
Idź do oryginalnego materiału