Dwie godziny przed inauguracją roku akademickiego ponad dwustu studentów Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie usłyszało, iż ich kierunek nie istnieje. „Etyka — mediacje i negocjacje” został zamknięty, zanim zdążył się rozpocząć. Studenci zostali z bagażami i wynajętymi mieszkaniami, wykładowcy z rozpisanymi planami zajęć. Uczelnia przeprosiła. I na tym przeprosiny się skończyły.
Wszystko wydarzyło się 1 października. O 14.30 miał zacząć się wspólny wykład inauguracyjny, wcześniej spotkania roczników i rozdanie legitymacji. Studenci, którzy przyszli na kampus, w południe dostali wiadomość – kierunek nie zostanie uruchomiony. Informacja nie przyszła oficjalnym komunikatem, nie była też odczytana ze sceny. Rozeszła się przez grupy na komunikatorach.
„Najpierw ktoś wrzucił screena maila. Czarno na białym: kierunku nie będzie. Byliśmy w szoku. Jeszcze wczoraj mieliśmy plan zajęć” – mówi jedna ze studentek. Dla wielu to nie tylko rozczarowanie. To także koszt wynajętych mieszkań, wpisowego, przygotowań do studiów.
Na miejscu pojawili się dyrektor instytutu i opiekunka roku. Tłumaczenia? Krótkie. „Przeprosili, powiedzieli, iż im przykro. Nam też jest przykro. I tyle z tego mamy” – komentują studenci. Uniwersytet zaproponował alternatywę: przeniesienie na inne kierunki, takie jak dziennikarstwo, stosunki międzynarodowe czy psychologia. Kto nie skorzysta, może liczyć jedynie na zwrot opłaty rekrutacyjnej.
Problem dotknął nie tylko studentów. Wykładowcy również dowiedzieli się o decyzji w ostatniej chwili. „O wszystkim usłyszałem od studentów, mimo iż miałem już rozpisane zajęcia” – mówi jeden z prowadzących. Inna wykładowczyni dodaje: „Nie widziałam żadnego oficjalnego pisma, zarządzenia czy raportu. Nic. Co teraz z naszymi etatami? To musi oznaczać zwolnienia”.
Z informacji, do których udało nam sie się dotrzeć, wynika, iż powodem zamknięcia kierunku jest negatywna opinia Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Program „Etyki — mediacji i negocjacji” miał nie spełniać wymagań formalnych. Uczelnia może się odwołać, ale na to potrzeba czasu. Starsze roczniki etyki kontynuują naukę bez zmian. To nie pierwszy taki przypadek. Dwa lata temu podobny los spotkał kierunek „Zarządzanie w służbach społecznych”. Wtedy decyzja zapadła już po rozpoczęciu zajęć.
Uniwersytet im. Komisji Edukacji Narodowej od miesięcy walczy z kryzysem. W lipcu 2025 r. ministerstwo nauki odwołało rektora Piotra Borka, zarzucając mu nieprawidłowości kadrowe. Borek odwołał się od tej decyzji i wciąż formalnie pełni funkcję. W rankingach uczelnia spada coraz niżej. W ostatnim zestawieniu „Perspektyw” zanotowała jeden z najgorszych wyników w historii.