Radzenie sobie z emocjami takimi jak lęk to bardzo złożone zadanie. Niepokój jest przecież bardzo silny. Jak twierdzi Alison Wood Brooks z Harvard Business School, intuicja zwykle podpowiada nam, iż uspokojenie się jest najlepszym wyjściem, by poradzić sobie ze strachem. W rzeczywistości może to nie być wcale takie łatwe. Ekspertka przeprowadziła badanie, które udowodniło, iż "uspokój się" nie działa. Na szczęście ma dla nas podpowiedź, co mówić w zamian.
Panując nad emocjami
W ramach swojego eksperymentu badaczka poprosiła 140 osób o przygotowanie przemowy. Następnie osobom tym powiedziano, iż wystąpienia te będą oceniane przez komisję. Miało to podnieść poziom stresu. Tuż przed prezentacją efektów swojej pracy, uczestników badania poproszono, by wypowiedzieli na głos: "Jestem przejęty" lub "Jestem spokojny".
Okazało się, iż to ta pierwsza grupa osób (tych przejętych), była bardziej przekonująca i zrelaksowana podczas wystąpienia. Podobne efekty dał eksperyment z osobami, które miały śpiewać na karaoke.
Dlaczego tak się dzieje? Naukowcy wyjaśniają, iż to dlatego, iż osoby, które są przejęte, skupiają na potencjalnych pozytywnych wynikach, co faktycznie zwiększa prawdopodobieństwo ich osiągnięcia. Natomiast ludzie, którzy próbują się uspokoić, zaczynają myśleć o wszystkich rzeczach, które mogą pójść źle.
Wskazówka dla rodziców
Rodzice mogą wykonać podobne ćwiczenie ze swoimi dziećmi. Rozmawiając ze swoją pociechą, gdy jest zdenerwowana, zamień wyrażenia takie jak: "Wiem, iż jesteś niespokojny, ale…" lub "Spróbuj się uspokoić" na "Wiem, iż jesteś przejęty".
"Subtelna zmiana może pomóc dziecku znaleźć się w najlepszej możliwej przestrzeni emocjonalnej" – przekonuje badaczka.