REKLAMA
Zobacz wideo
Korepetycje są coraz popularniejsze i droższe
Uczniowie są przemęczeniSzkoła, sprawdziany, kartkówki a do tego zajęcia dodatkowe. Nie ma się czemu dziwić, iż uczniowie są przemęczeni i potrzebują chwili odpoczynku. W Chinach i Japonii edukacja wygląda zupełnie inaczej niż w Polsce czy innych krajach Europy. Już przedszkolaki uczą się gry na skrzypcach i poznają języki obce, dzieci spędzają w szkole długie godziny - od rana do późnego wieczora, a często muszą całkowicie podporządkować się decyzjom nauczycieli i rodziców. W Polsce forma nauki jest mniej intensywna, ale napięty plan lekcji i zajęć dodatkowych sprawiają, iż dzieci często mają zbyt mało czasu w odpoczynek. Krótki relaks w ciągu dnia pozwoliłby im zregenerować siły i lepiej skoncentrować się na nauce. Wielu nauczycieli w polskich szkołach zauważa, iż problem zmęczenia dotyczy coraz to większej liczby uczniów. choćby kilkunastominutowa przerwa między lekcjami, która zostałaby przeznaczona na odpoczynek, znacząco poprawiłaby ich koncentrację, energię i ogólne samopoczucie.- Coraz częściej widzę, iż moi uczniowie są zwyczajnie zmęczeni. Niektórzy przychodzą do szkoły niewyspani, inni już na drugiej czy trzeciej lekcji dosłownie walczą ze snem. Krótki odpoczynek w ciągu dnia, choćby 15-20 minut, mógłby diametralnie poprawić ich koncentrację i energię - mówi pani Anna, nauczycielka języka polskiego w jednej z warszawskich podstawówek.Chiny idą o krok dalejFakt, iż uczniowie w ciągu dnia potrzebują chwil wytchnienia, aby na nowo naładować energię, chyba nikogo nie dziwi. Zdarza się, iż niektórzy podczas przerw próbują zdrzemnąć się na ławkach, opierając głowę o blat. Nie jest to ani zdrowe, ani tym bardziej komfortowe. Pomysł, który już niedługo ma w chińskich szkołach wejść w życie, wydaje się świetny. Krótki odpoczynek może poprawić koncentrację i samopoczucie uczniów, co być może korzystnie odbije się na ich wynikach w nauce.Co sądzisz o pomyśle, który ma zostać wprowadzony w chińskich szkołach? Masz ochotę podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami? Napisz na adres: klaudia.kierzkowska@grupagazeta.pl