W wieku 50 lat został milionerem. Nigdy nie skończył żadnych studiów. "To nie magia, a prosta arytmetyka"
Zdjęcie: Helmut Jonen (65 l.) z Bonn
Helmut Jonen żyje jak we śnie. W tym roku na jego konto wpłynie 325 tys. euro (ok. 1,4 mln zł), choć nie kiwnął choćby palcem. Na emeryturę przeszedł, mając 50 lat, od tego czasu podróżuje z żoną po świecie. Lata tylko w pierwszej klasie — mówi, iż dzięki temu czuje się bardziej zrelaksowany. Z tego też powodu prawie zawsze nocuje w 5-gwiazdkowych hotelach. Jest milionerem, ale nie ma wyższego wykształcenia, nigdy też wiele nie odkładał. Znalazł inną drogę na zbicie majątku.