"Wróciliśmy z all inclusive z Hiszpanii. Zachowanie obsługi pokrzyżowało nam plany"
Zdjęcie: Obsługa hotelu znalazła sposób na sprytnych turystów. fot. Michal Wozniak/East News
Jedziemy na all inclusive, by wypocząć i naładować akumulatory na kolejne miesiące. Miłośnicy tego rodzaju wypoczynku leżą na leżakach, pływają w basenie i zajadają się smakołykami. Niczego więcej do szczęścia nie potrzebują. Jest jednak jedno "ale". Poranna pobudka, sprint...