Wyśmiewali imię kolegi z przedszkolnej grupy. Wszystkiemu winni rodzice

mamadu.pl 6 godzin temu
Dzieci uczą się świata przez obserwację i naśladowanie – to, co widzą i słyszą w domu, często przenoszą na rówieśników. jeżeli więc maluchy wyśmiewają czyjeś imię lub wygląd, warto zastanowić się, czy przypadkiem nie powtarzają zasłyszanych od dorosłych opinii. jeżeli np. wyśmiewają imię kolegi, najpewniej szydzenie z niego usłyszeli najpierw w domu.


Dzieci naśladują rodziców


Małe dzieci, te w wieku przedszkolnym, a choćby dzieciaki na początku szkoły podstawowej nie mają jeszcze wyrobionego własnego zdania na wiele tematów. jeżeli faktycznie wyrażają jakieś opinie, to często nie są to ich własne stanowiska, a raczej głos rodziców i opiekunów, który dzieci chłonęły od najmłodszych lat. Bywa więc, iż dzieci naśmiewają się z imienia koleżanki czy kolegi. Zdarza się, iż w szkole wytykają kogoś, kto nie ma markowych, drogich ubrań.

Zwykle jest to spowodowane tym, iż wychowały się w otoczeniu ludzi, którzy bez ogródek wyrażali swoje krytyczne zdanie na temat czyjegoś ubioru czy imienia. Dzieci od niemowlęctwa chłoną jak gąbka wszystko, co mówią rodzice i później bardzo łatwo zauważyć, iż naśladują ich w różnych sytuacjach, często choćby nieświadomie. O zjawisku naśmiewania się z imion w przedszkolu napisała w portalu Threads użytkowniczka martagrzegorzak.

"Rzadkie imiona i moja niepopularna opinia, ale jestem bardzo interesująca waszej – uważam, iż dzieci absolutnie NIE OBCHODZI czy koleżanka z przedszkola czy podstawówki ma na imię Kasia czy Kunegunda i same z siebie nie zwróciłyby na to uwagi" – zauważa kobieta w swoim wpisie. W dalszej części opowiada, czym to wg niej jest spowodowane: "Problem pojawia się wtedy, gdy od własnych rodziców słyszą w domu AAAAALE DZIWNE/GŁUPIE/BRZYDKIE IMIĘ i zaczynają powielać ten schemat, bo rodzice jak większość ludzi mają problem z innymi, którzy odstają w jakikolwiek sposób od 'normy'".

Kobieta ma sporo racji, bo taki kilkulatek nie ma zwykle własnego zdania, iż jakieś imię jest dla niego dziwne, śmieszne lub głupie. Zwykle takie komentarze słyszy od rodziców lub innych dorosłych opiekunów i zaczyna patrzeć na sytuacje przez pryzmat ich opinii.

Zastanów się, o czym mówisz przy dziecku


Podobnego zdania są komentujący wpis – wielu zauważa, iż na szczęście coraz rzadziej zdarzają się nękania i wyśmiewanie imion dzieci, które w jakikolwiek sposób odstają od przyjętej normy (czyli tradycyjnych polskich imion typu Antoś czy Zosia). "Moje dzieci mają rzadkie imiona, nigdy nie miały żadnych problemów wśród innych dzieci – czasem tylko dopytanie, żeby dobrze zrozumieć – jeżeli już to właśnie dorośli wyrażali jakiekolwiek opinie – dzieciaki mają stosunek totalnie neutralny" – napisała jedna z osób komentujących.

Wiele osób zauważa, iż dla dzieci naturalne jest to, iż na nieznane sobie imię mogą zareagować zdziwieniem. Pytają czasami o to, jak się je wymawia albo dlaczego rodzice wybrali akurat takie. Rzadko kiedy same z siebie mówią, iż jest dziwne, głupie czy śmieszne. Maluchy, przedszkolaki i dzieci szkolne uczą się przez naśladownictwo, więc najczęściej powielają zachowania rodziców.

Warto byłoby o tym pomyśleć, kiedy następnym razem w obecności dziecka będziesz obmawiać koleżankę z pracy czy naśmiewać się z imienia dziecka znajomych. To niesie ryzyko, iż później twoja własna córka lub twój syn będą w podobny sposób traktowali rówieśników w klasie czy przedszkolnej grupie.

Dzieci nie rodzą się z uprzedzeniami – to dorośli kształtują ich sposób postrzegania świata. Zamiast więc dziwić się, skąd u najmłodszych bierze się krytyczne podejście do inności, warto najpierw przyjrzeć się własnym słowom i postawom, bo to właśnie one mają największy wpływ na kolejne pokolenia.

Idź do oryginalnego materiału