Zatrzymać deprawację

naszdziennik.pl 1 dzień temu
Pod wpływem masowych manifestacji, które oddolnie organizowane są w wielu miastach Polski, i tysięcy protestów wysyłanych do MEN oraz kuratoriów resort edukacji „rozważa” dobrowolność zamiast obligatoryjności w przypadku nowego przedmiotu. Eksperci nie mają złudzeń, iż lewica nie zrezygnuje z chęci przemycenia skrajnie deprawacyjnych treści do programu nauczania w polskich szkołach. Jednak ostatnie wypowiedzi polityków obecnej władzy o ewentualnej rezygnacji z obligatoryjności nowego przedmiotu mogą świadczyć o tarciach wewnątrz „koalicji 13 grudnia” i być obliczone na uśpienie społecznej czujności. Dlatego tym bardziej nie możemy ustawać w dalszych protestach.
Idź do oryginalnego materiału