W związku ze standardami ochrony osób małoletnich nazywanymi ustawą Kamilka lub "lex Kamilek" szkoły mają nowe obowiązki. W niektórych przypadkach konieczna jest dodatkowa weryfikacja osób. Niekiedy dotyczy to również rodziców, którzy już denerwują się, iż będą musieli przynosić dodatkowe dokumenty, chodzi o zaświadczenia o niekaralności.
REKLAMA
Zobacz wideo Psychologowie nie chcą pracować w państwowych szkołach. W 450 gminach w Polsce nie ma na stałe psychologa
Rodzic chce być opiekunem na wycieczce? Nie może być karany
Wielu rodziców zastanawiało się nad tym, czy będą musieli dostarczać szkołom zaświadczenie o niekaralności. Wbrew początkowym obawom, okazuje się, iż nie wszyscy muszą to zrobić. Wymóg dotyczy tych, którzy chcą np. pomóc nauczycielowi w opiece podczas wyjazdu, "nocowanki", dyskoteki itp.
W przypadku osoby, która opiekuje się dziećmi, choćby nieodpłatnie, na WF-ie, wycieczce, innym wyjeździe na takich zasadach jak nauczyciel, mamy do czynienia z działalnością związaną z opieką. Nie ma znaczenia, czy osoba ta jest rodzicem czy wolontariuszem"
- wyjaśniło Ministerstwo Sprawiedliwości w rozmowie z PAP.
Kiedy zaświadczenie o niekaralności jest niepotrzebne?
A co z rodzicami lub innymi osobami, które przychodzą np. żeby opowiedzieć dzieciom o swojej pracy, wygłosić wykład itp.? jeżeli wszystko będzie odbywać się pod nadzorem nauczyciela i nie będzie sytuacji, gdy gość spoza placówki zostanie z dziećmi sam, to zaświadczenie nie jest potrzebne.
W przypadku gości np. weteranów lub innych osób, zaproszonych za zgodą dyrektora na zajęcia lub uroczystości w przedszkolu, szkole lub w placówce, podczas których opiekę nad dziećmi sprawuje nauczyciel (nauczyciele) prowadzący zajęcia i decydujący o ich przebiegu, można przyjąć, iż zaproszona osoba nie prowadzi innej działalności w rozumieniu art. 21 ust. 1 ustawy, a zatem uzyskiwanie informacji o niekaralności tej osoby nie powinno być wymagane
- pisze MEN w odpowiedzi na pytanie dziennikarza PAP. Doprecyzowano także wymagania, które dotyczą osób odbierających dzieci z przedszkola lub szkoły. One także nie muszą mieć zaświadczenia z KRK, gdyż to rodzic bądź opiekun prawny ich wskazuje, przez co wyraża zgodę na to, by opiekowały się ich dziećmi.
Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
Czy jest "ustawa Kamilka"?
Zmiany związane z ochroną osób małoletnich, nazywane są często potocznie "ustawą Kamilka". Nazwa ta wzięła się od ośmioletniego chłopca z Częstochowy, który z powodu przemocy ojczyma zmarł kilka miesięcy temu (więcej: Lekarze zmarłego Kamilka opublikowali poruszające zdjęcie ze szpitala. "Oczy same się zaszkliły").
Nowelizacja weszła w życie w połowie lutego bieżącego roku i nakłada na szkoły m.in. utworzenie i wdrożenie standardów ochrony osób małoletnich. Placówki miały na to czas do 15 sierpnia. Dotyczy to zasad i procedur postępowania w momencie, gdy pojawi się podejrzenie stosowania przemocy wobec dziecka. Przy tym należy pamiętać, iż obowiązek ten mają nie tylko szkoły, ale także ośrodki opiekuńcze, resocjalizacyjne, wychowawcze, medyczne, artystyczne, rekreacyjne, prowadzące miejsca zakwaterowania zbiorowego oraz świadczące usługi turystyczne i hotelarskie. Więcej: 15 sierpnia mija istotny termin. Chodzi o tzw. ustawę Kamilka. Spóźnialskich czekają kary finansowe.
Jak wyrobić zaświadczenie o niekaralności?
Zaświadczenie o niekaralności można wyrobić osobiście, listownie i przez internet. Koszt uzyskania dokumentu wynosi 30 zł, a w przypadku wydania go online - 20 zł. Najpierw trzeba wypełnić formularz (dostępny jest w punkcie informacyjnym lub na stronie internetowej Krajowego Rejestru Karnego i złożyć go w dowolnym punkcie informacyjnym Krajowego Rejestru Sądowego. Dokument wydawany jest do 7 dni, chociaż zwykle następuje to dużo szybciej. Szczegóły dotyczące zaświadczenia o niekaralności i jego wydawania dostępne są tutaj: Uzyskaj zaświadczenie z KRK.
