Alina pokochała mężczyznę innego wyznania. Nie wiedziała, jakie potworne trudności ją w związku z tym czekają

newskey24.com 1 tydzień temu

Alina tak kochała swojego męża, iż zgodziła się przejść na jego wyznanie. Znała reguły religii Islamu, ale nie wiedziała, iż jej mąż posunie się aż tak daleko. Mąż przyprowadził swoją nową dziewczynę do domu w dniu urodzin żony.

Alina była młodą, piękną dziewczyną o blond włosach i niebieskich oczach. Poznała Hakima. Był od niej starszy. Wydawał się mądrzejszy od jej rówieśników. Imponował jej wyglądem, inteligencją i statusem. Był muzułmaninem, ale dla niej nie miało to znaczenia. Nie była przesadnie religijna. Zgodnie z wolą narzeczonego zmieniła więc wiarę.

Wkrótce pobrali się. Minęły lata. Parze urodziło się dwóch synów. Niestety ciąża nie przebiegła łatwo i w wyniku skomplikowanego porodu kobieta nie mogła już mieć więcej dzieci. Ustalili z mężem zakres obowiązków. Do Aliny należała opieka nad dziećmi i domem. Odprowadzanie chłopców do szkoły i załatwianie spraw związanych z domem. Hakim zajmował się interesami i zarabiał na utrzymanie rodziny. Któregoś dnia, jak zwykle wieczorem, usiadł na krześle i zaczął rozmawiać z żoną. Alina kompletnie nie spodziewała się, iż tym razem rozmowa nie będzie łatwa.

Mąż powiedział, iż przyprowadzi do domu nową żonę, ponieważ Alina nie może mieć już więcej dzieci. Alina myślała, iż żartuje. Przez długi czas jej mózg nie dopuszczał tej informacji, aż do momentu, gdy Hakim uczynił dokładnie tak, jak powiedział. Kilka dni później, w urodziny swojej żony przyprowadził do domu młodą dziewczynę. Pomógł znaleźć dla niej nowe lokum, po tym jak zawalił się sufit w jej kawalerce. Tym miejscem był ich dom. Jego i Aliny.

Alina od początku nie lubiła dziewczyny. Wiedziała, iż ​​pochodzi z domu dziecka. Rozumiała jej trudne dzieciństwo, ale nie akceptowała jej sposobu bycia. Zaczęli mieszkać pod jednym dachem. Dom był duży, dwupiętrowy. Maciej sypiał czasem z jedną, czasem z drugą. Alina starała się od początku utrudnić życie dziewczynie. Pomimo iż zgodziła się na druga żonę, w jej sercu była rozogniona rana. Kazała więc Julii wykonywać wszystkie brudne prace domowe.

Po pewnym czasie Julia zaszła w ciążę. Wszyscy czekali na poród.

Pewnego dnia wydarzyła się tragedia. Maciej miał wypadek samochodowy i nie przeżył.

Tego samego dnia życie Aliny zostało podzielone na czas przed i po wypadku. Wydawało jej się, iż nie ma po co żyć. Synowie byli już dorośli, a ukochany mąż odszedł do innego świata, zostawiając ją z dziewczyną, która niedługo miała urodzić jego dziecko.

Julia również nie radziła sobie z tą sytuacją.

Alina traktowała ja okropnie. Wszystko to doprowadziło ją do załamania nerwowego. Zaczęła przyjmować leki. Niestety skutki uboczne ich przyjmowania, połączone z ciążą wywołały u kobiety napady padaczki. W trakcie jednego z nich kobiecie odeszły wody. Alina widząc co się dzieje, zadzwoniła na pogotowie. Czekając na karetkę, przyjmowała poród od prawie nieprzytomnej kobiety. W sekundę przypomniała sobie cały podręcznik do położnictwa, z którego uczyła się kiedyś na studiach medycznych, a które musiała porzucić ze względu na męża.

Dziecko przyszło na świat zdrowe, ale Julia zmarła. Alina została bez męża, ale za to z jego nowym synem. Pomimo tego, iż szczerze nie znosiła matki dziecka, postanowiła się nim zająć, a z czasem pokochała nowego syna całym sercem. Niespodziewanie to dziecko nadało sens jej życiu i pomogło uporać się z tragedią, która spotkała ich rodzinę.

Idź do oryginalnego materiału