Na forum rodzicielskim na Facebooku pojawił się wpis matki, która poprosiła internautów o radę. Kobieta ma synka (1,5 roku) oraz dwie córki (9 i 6 lat).
REKLAMA
Córki mam z byłym mężem a syna z obecnym partnerem, dziewczynki są oczkami w głowie mojej mamy, a swojej babci. Na wszystko im pozwala, neguje moje zdanie przy nich, kupuje wszystko, co chcą. Na święta co chwilę pyta się co im kupić albo iż da im pieniądze i same kupią. Jesteśmy w sklepie, jeżeli coś chcą, to im kupi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale pozostało mój syn, którego nie widzi
- napisała internautka. Babcia dopytuje wnuczki często o to, co im dać np. na święta, z kolei ich brata całkowicie pomija. choćby na chrzest nic mu nie dała, chociaż jak podkreśla autorka wpisu - nie o pieniądze chodziło.
Zobacz wideo 7 rzeczy, których dziadkowie nie powinni mówić ani wnukom, ani ich rodzicom
Matka dziwi się i nie rozumie zachowania babci, zwłaszcza iż rodzina jej partnera daje prezenty wszystkim dzieciom, chociaż dziewczynki tak naprawdę nie są z nimi spokrewnione. Przyznała, iż czuje się rozdarta i nie wie, co zrobić, by naprawić tę sytuację.
Internauci oburzeni: To chore
Pod wpisem zmartwionej matki pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Wiele osób było zaskoczonych, iż babcia nierówno traktuje wnuki i uważało, iż jedynym wyjściem z tej sytuacji jest szczera rozmowa z nią.
Zapytaj mamy, czym się różnią dziewczynki od syna. Niech wytłumaczy
- napisała jedna z internautek. "Porozmawiaj szczerze z mamą", "Musisz jej powiedzieć, iż robi krzywdę dziecku, bo dziewczynki dostają, a syn co? Jest niewidzialny, czy jak? Może jeszcze nie dotarło do niej, iż masz trójkę dzieci", "Bardzo mnie to dziwi. Tym bardziej iż to twoja mama, a nie mama byłego męża. Moim zadaniem robi bardzo nieładnie, mały to przecież też jest jej wnuk. Pogadaj z mamą, zapytaj, dlaczego odtrąca najmłodsze dziecko", "To przecież twoja mama, to chore" - dodali też inni.
Babcia rozpieszcza wnuczkęShutterstock, autor: KIRYAKOVA ANNA
Niektórzy próbowali na podstawie wpisu ustalić, co kieruje babcią, która nierówno traktuje swoje wnuki. Jedna z internautek miała na ten temat swoją teorię: Proste: mama szanuje tylko dzieci z małżeństwa. Nie akceptuje nowego twojego związku i nie będzie w to inwestować. Synek zawsze będzie czuł się gorszy. Zacznij go chronić. Rozmowa z mamą nic nie da, a jeszcze będziesz płakała. o ile rodzice partnera go akceptują - idź w tę stronę i często ich odwiedzaj. Musi czuć, iż jest akceptowany. Nie zmuszaj swojej mamy do traktowania go na równi z córkami - poradziła.
Co Twoim zdaniem powinna zrobić matka, jeżeli babcia nierówno traktuje swoje wnuki? Czy ma prawo oczekiwać od niej, iż się zmieni? Napisz do nas: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl Zapewniamy anonimowość.













