Co dalej po aferze na Uniwersytecie Warszawskim? "Nikt nie przyznał, iż wydarzyło się coś złego"
Zdjęcie: Michal Zebrowski / Michal Zebrowski/East News
Dziekan Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW, po oskarżeniach przez pracowników i studentów, został zwolniony przez władze uczelni. - Zależy nam na jak najszybszym przeprowadzeniu wyborów. Ale w grę wchodzi też zmiana procedur. Należy zadać konkretne pytania, w tym dlaczego one nie zadziałały? - wyliczyła w TOK FM studentka politologii Zofia Kowalczyk.