„Co wolisz?” To kolejna seria książek godna polecenia dla dzieci w wieku szkolnym. W część „Starożytni Rzymianie” sama się wciągnęłam informacje zawarte w książce są bardzo ciekawe. Pisane lekko, w tonie młodzieżowym. Nie zabrakło tematu kupy, tak lubianego przez dzieci i choć na co dzień unikam tematu kup, glutów itp.to te fragmenty w tej konkretnej książce bardzo zainteresowały też mnie
Dla mnie historia od zawsze była fascynująca, a myślę, iż dzięki takim książkom możemy zafascynować nią nasze dzieci.
Starożytny Rzym to przeciekawa cywilizacja, a książka jest pełna ciekawostek,o których pewnie jeszcze nie słyszałaś. Ja nie wiedziałam większości, bo wybrane są takie mniej oczywiste, niemniej fascynujące i pokazujące jak wtedy wyglądał ich świat.
Książka ma bardzo ciekawą formę. Zadajemy dziecku pytanie np.
Co wolisz – pracować jako zbieracz kupy czy jako klaun pogrzebowy? Po wybraniu odpowiedzi czytamy, czym taka osoba się zajmowała. A wybór w obu przypadkach czy dobry – pozostaje dyskusyjne no bo czy lepiej jeździć z wozem pełnym odchodów czy nosić maskę i naśladować zmarłego na jego pogrzebie?
Albo
Co wolisz – robić kupę na oczach tłumu czy odwiedzić rzymskiego dentystę? I jeżeli wydaje się Wam, iż odpowiedź jest prosta i wybierzecie dentystę, to warto przeczytać jak dentysta leczył wtedy zębyMy w przypadku tej części po przeczytaniu zmieniliśmy zdanie. Choć gąbka morska zamiast papieru toaletowego, co więcej taka wielokrotnego użytku w publicznej toalecie brzmi wręcz masakrycznie
Jakie rarytasy zjadali rzymianie? W co wierzyli? Poznajemy kilku bogów i bogiń rzymskiej mitologii. Poznajemy też najwspanialsze budowle Rzymu: Panteon, Koloseum, Pałac Doklecjana, Termy Trajana. Bardzo interesująca jest też część o cesarzach, którzy byli przeokrutni. Mamy też informacje o świętach i zabawach np. Saturnaliach.
Ok! Więcej zdradzać nie będę, bo nie będziecie miały efektu zaskoczenia. Ale jest naprawdę bardzo ciekawa! Jest też leciutka, w miękkiej oprawie, można spakować do torebki/plecaka i korzystać gdzieś w trakcie podróży, gdy dopadnie Was nuda.
Lektura książki pokazała mi, iż to nie czasy w jakich chciałabym żyć ale zdecydowanie warta dalszych poszukiwań.
Dziubdziak już namawia mnie na zakup pozostałych części, więc zdecydowanie polecam taką naukę przez zabawę, bo czytanie tej książki zdecydowanie można do niej zaliczyć Historia podana w formie wyzwań z dozą dobrego humoru – żałuję, iż mamy dopiero jedną i na pewno zbierzemy wszystkie
Śmieszna i opatrzona zabawnymi ilustracjami, ale przy tym mądra i z dużą ilością wiedzy na temat tej cywilizacji.
I jak? Skusicie się na podróż do starożytnego Rzymu?
Post powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Znak Emotikon.
Książkę znajdziecie tutaj.
