Córka, która nie znalazła miłości

twojacena.pl 5 dni temu

Już byłam blisko domu, gdy w torebce zadzwonił telefon. Wyciągnęłam go i odebrałam bratu.

– Cześć, Tomek. – Bez skrupułów używałam jego dziecięcego przezwiska, mimo iż dawno wyrósł na wysokiego chłopaka.

– Nie zapomniałaś, iż mama za tydzień ma urodziny? Jubileusz, nawiasem mówiąc – przypomniał mi.
I bardzo dobrze, bo faktycznie wyleciało mi to z głowy.

– Nie, nie zapomniałam – skłamałam bez mrugnięcia. – A ty już kupiłeś prezent?

– Właśnie dlatego dzwonię. Dajmy się spotkać, omówmy.

– Jasne. Może wpadniesz do mnie? Albo jutro w przerwie obiadowej, w naszej kawiarni? – zaproponowałam.

– Zaklepane. O dwunastej będę na ciebie czekał. Zadzwonię, jeżeli coś, okej? No to do jutra. – I Antek się rozłączył.

Uwielbiam go, mojego młodszego brata. To najbliższa mi osoba. Nie mama, tylko właśnie on. Teraz aż mnie ciarki przechodzą, gdy przypomnę sobie, iż kiedyś chciałam go zabić. Do dziśk mnie męczą wyrzuty sumienia, szczególnie gdy go widzę. I wstyd. Nigdy bym sobie tego nie wybaczyła. A wtedy…

***

Moi przyszli rodzice poznali się na studiach i nie potrafili bez siebie wytrzymać ani dnia. Nieustannie chodzili razem. Nie mieli jednak gdzie być sami. Mama mieszkała z rodzicami, a ojciec w akademiku. Jedynym wyjściem dla zakochanych było wzięcie ślubu. O czym poinformowali rodziców mamy. Wzdychanie, błagania, by się nie spieszyli – nic nie dało. Młodzi byli nieugięci, z pasją bronili swojego prawa do miłości. Rodzice nie mieli wyboru – ustąpili.

Trzeba przyznać, iż mama ma taki charakter, iż jeżeli już coś sobie wbije do głowy, to pcha się jak czołg. Udało jej się przekonać rodziców, by zorganizowali skromne wesele, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyli na wynajem mieszkania. Przecież nie mogli żyć razem w dwóch pokojach. Tak też zrobili.

Gdy w końcu mogli być dla siebie, młodzi małżonkowie spędzali większość czasu w łóżku. Na zajęcia przychodzili niewyspani, zmęczeni, roztaczając wokół aurę szczęścia. Jak wszyscy zakochani, wierzyli, iż ich miłość przetrwa każdą próbę. I nie spodziewali się żadnych kłóMoże kiedyś i ja zostanę matką, ale jedno wiem na pewno – moje dzieci nigdy nie poczują się niekochane.

Idź do oryginalnego materiału