Gdy dziecko kończy rok, często zauważamy, iż zaczyna jeść więcej i chętniej próbuje nowych potraw. Nie jest to przypadek ani „magia”, ale naturalna granica w jego rozwoju fizycznym i żywieniowym.
Większa potrzeba energii
Po pierwszych urodzinach maluch staje się coraz bardziej aktywny – zaczyna chodzić, biegać, eksplorować świat. Taka większa aktywność wymaga więcej energii, dlatego apetyt dziecka rośnie. Organizm potrzebuje więcej kalorii, by sprostać nowym wyzwaniom.
Zmiany w diecie
Do pierwszego roku życia głównym pokarmem dla dziecka jest mleko mamy lub mleko modyfikowane. Po roku wprowadza się coraz więcej stałych pokarmów: mięso, ryby, jajka, warzywa, owoce i nabiał. Dzięki temu dieta dziecka staje się bardziej urozmaicona, co naturalnie zwiększa jego apetyt.
Każde dziecko jest inne
Warto pamiętać, iż każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Niektóre maluchy gwałtownie zwiększają ilość spożywanych pokarmów, inne potrzebują więcej czasu, by się do nich przyzwyczaić. Dlatego najważniejsze jest uważne obserwowanie potrzeb swojego dziecka i dostosowywanie diety do jego indywidualnych wymagań.
Większy apetyt u dziecka po ukończeniu roku to zupełnie naturalny proces związany z jego rozwojem i rosnącą aktywnością. W tym czasie warto oferować mu różnorodne, zdrowe jedzenie, które pozwoli mu rosnąć i dobrze się rozwijać.