Pierwsza brokułowa, pierwsza śliwka pod okiem, pierwszy buziak dany koledze/koleżance. W przedszkolu wielu z nas miało swoje różne "pierwsze razy". Zapytałam kilku osób, jak je wspominają. - W przedszkolu pierwszy raz widziałam, jak ktoś wymiotuje - wspomina Zuzia. Ania dowiedziała się zaś, iż Mikołaj nie istnieje.