Jak nóżki rozkładać, to umiecie. A odpowiedzialność wziąć, to lepiej od dziecka się odciąć

naszkraj.online 1 tydzień temu
Dawno temu, w małym miasteczku pod Gdańskiem, żyła młoda kobieta o imieniu Lidka. Razem z mężem, Wojtkiem, z niecierpliwością oczekiwali swojego pierwszego dziecka. Wojtek przez całe dziewięć miesięcy otaczał żonę troską, odprowadzał ją do pracy w szkole pielęgniarskiej i zabraniał wychodzić z domu, gdy na dworze było ślisko od lodu. Tuż przed porodem Wojtka wysłano […]
Idź do oryginalnego materiału