REKLAMA
Zobacz wideo
Michał Wrzosek ocenia jadłospis w państwowym żłobku i przedszkolu [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Wychowanie zaczyna się o szóstej rano. I kończy po osiemnastejDzieci spędzają w przedszkolu więcej czasu niż z rodzicami. To nauczyciele stają się dla nich autorytetami i właśnie dlatego wychowują, choćby jeżeli oficjalnie to domena domu. Sekutowicz nie ma wątpliwości, iż jej wpływ jest ogromny: uczy nie tylko podstaw, ale też życia – ustępowania miejsca, kultury, empatii. Co ważne, nigdy nie spotkała się z krytyką ze strony rodziców. choćby jeżeli to, co dzieci widzą w przedszkolu, różni się od domowych zasad.Zero nudy, zero krzyku. Zawsze jest plan B i plan CNauczycielka nie wierzy w stare metody, jak wielokrotne przepisywanie kar czy krzyczenie. Wie, iż dzieci potrzebują ruchu, swobody, aktywność, a nie kolejnych ograniczeń. Gdy widzi znużenie, zmienia formę zajęć na ruchowe lub kreatywne. Na urodzinach nie planuje godzinnych scenariuszy, tylko reaguje na potrzeby dzieci. Wozi pełen bagażnik rekwizytów i działa spontanicznie. W tej pracy jak przyznaje, trzeba być elastycznym – inaczej nie da się ich naprawdę zainteresować.Kreatywność albo nic. Przedszkolanka nie owija w bawełnęNie każdy się do tej pracy nadaje i ona to widzi od razu. Stażystce, która dopiero zaczynała, powiedziała wprost, iż nie zostanie nauczycielką. Dlaczego? Bo brakowało jej kreatywności, a ta jest kluczowa. Bez niej zajęcia stają się nudne, a dzieci niechętne. Sama doskonale czuje, kiedy program nie działa i wtedy modyfikuje go bez wahania. Nauczyciel musi być gotowy na wszystko, mieć cierpliwość i wyobraźnię. Wówczas może być naprawdę skuteczny.Czy Twoje dziecko chodzi do przedszkola? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.