„Kupowałam kołyskę i śpioszki dla dziecka, zanim poznałam narzeczonego. ...

polki.pl 6 godzin temu
„Znajomi śmiali się i pytali, dlaczego mam takie rzeczy w domu. Przecież nie byłam w ciąży, nie miałam choćby chłopaka, a zagracałam moje małe mieszanko rzeczami dla dziecka. Zbywałam ich pytania, tłumacząc, iż to po prostu na przyszłość”.
Idź do oryginalnego materiału