"Mąż twierdzi, iż nasza córka rujnuje mu życie, a mimo to naciska na syna. Ledwo wytrzymuję"

gazeta.pl 3 godzin temu
Małżeństwo często ma problem, by dogadać się w kwestii dzieci. Zdarzają się przypadki, gdy po ślubie okazuje się, iż któreś z nich nie chce ich mieć, albo planuje więcej pociech, niż druga połówka. Niekiedy może to być powodem poważnych kłótni.
Gdy dziecko pojawia się na świecie dziecko, życie rodziców całkowicie się zmienia. Niestety wielu z nich nie do końca jest na to przygotowanych. Część jest zaskoczona, iż nic nie przypomina sielanki, którą można np. oglądać w reklamach, gdzie wszyscy są uśmiechnięci, spokojni i szczęśliwi.


REKLAMA


Zobacz wideo Aleksandra Żuraw w szczerym wyznaniu o stracie ciąży. "Nie dopuszczałam tego do siebie" [MAMY CZAS]


Wielu rodziców ma problem, by odnaleźć się w nowej sytuacji. Często nie potrafią dogadać się co do podziału obowiązków, brakuje im cierpliwości, a czasem i sił, by opiekować się pociechą. Mogą też pojawiać się konflikty.
Mąż zarzuca żonie, iż córka rujnuje mu życie
Na forum Reddit napisała mama piętnastomiesięcznej dziewczynki. Kobieta nie ukrywa, iż mąż nie ma cierpliwości do córki, jednak to, co powiedział ostatnio, wprawiło ją to w osłupienie.
Córka śpi w naszym pokoju. Leżałam i usypiałam ją, ale się wierciła i przewracała. W końcu uderzyła głową w moją głowę i zaczęła płakać. Mój mąż wpadł do pokoju i powiedział, iż jedyne co robi (dziecko - przyp. red.) to krzyczy każdej nocy. A potem zaczął mówić, iż ona rujnuje mu życie
- opowiada kobieta. Nie ukrywa, iż zabolały ją te słowa, szczególnie iż to ona dba o potrzeby dziecka i ona się nią głównie zajmuje. "Przez cały pierwszy rok samotnie wychowywałam córkę, w pojedynkę, ponieważ przez prawie rok mąż był poza miastem w pracy". Kobieta w swoim wpisie zaznacza, iż jest pewna, iż ją nie zdradza, ponieważ wie, iż pracuje choćby 80 godzin tygodniowo, a do tego "ma dostęp do wszystkich jego kont i uważa za bardzo mało prawdopodobne, by mąż miał energię, by stworzyć inny związek".


Smutna kobieta z dzieckiemShutterstock, autor: christinarosepix


Córeczka jest bardzo związana z mamą, wynika to z faktu, iż kobieta zajmuje się nią sama, nie ma blisko żadnej rodziny, ani przyjaciół, którzy mogliby jej pomóc. "Odkąd się urodziła, jest ze mną w każdej minucie każdego dnia" - opowiada użytkowniczka forum.
Mąż złości się na córkę, ale domaga się syna
Mężczyzna zaczął naciskać kobietę na to, by urodziła mu syna. Kobieta jest zaskoczona jego propozycją, szczególnie iż jedno dziecko już ma i nie chce się nim zajmować.
Jakbym mogła po prostu wybrać, jakiej płci będzie moje dziecko (serio wtf?). Dlaczego, do diabła, miałabym chcieć kolejnego dziecka, skoro już ledwo daję radę z tym, które już mam i wychowuję sama bez niczyjej pomocy
- opowiada młoda mama. Pod jej wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy, niektórzy zarzucali kobiecie, iż skoro mąż zajmuje się utrzymaniem rodziny, to ona wychowywaniem dziecka. Dlatego postanowiła edytować swój post i dodać w nim, iż cały czas stara się robić wszystko, by mąż był z niej zadowolony (a finalnie i tak nigdy nie jest).
Twój mąż rujnuje życie Twojemu maluchowi... I Tobie
- stwierdził jeden z komentujących. "Nie miej kolejnego dziecka z tym mężczyzną", "Proszę, nie miej kolejnego dziecka z tym facetem. To nie jest trwały związek na dłuższą metę", "Proszę, nie zachodź ponownie w ciążę z nim. Proszę, jak najszybciej wybierz się do prawnika i doradcy rodzinnego" - dodawali inni. Wiele osób starało się tez uświadomić kobiecie, iż kolejne dziecko powinno pojawić się na świecie z miłości, a nie na zgodę, albo dlatego, iż mąż tego oczekuje.


Co sądzisz o tej sytuacji? Zachęcamy do podzielenia się swoim zdaniem w komentarzach.
Idź do oryginalnego materiału