Miesiączka noworodkowa to zjawisko, które może zaskoczyć rodziców, zwłaszcza mamy małych dziewczynek. Choć może budzić niepokój, jest to całkowicie naturalny proces i nie wymaga leczenia.
Na czym polega?
Miesiączka noworodkowa to lekkie krwawienie z dróg rodnych noworodka, które zdarza się u około 5–10% dziewczynek tuż po urodzeniu. Powodem jest działanie hormonów mamy, które przedostały się przez łożysko do organizmu dziecka. Po porodzie poziom tych hormonów gwałtownie spada, co u niektórych dziewczynek powoduje właśnie taki krwawy wyciek.
Kiedy się pojawia?
To krwawienie zwykle występuje w pierwszych dniach życia – najczęściej między 2. a 10. dniem po narodzinach. Może trwać od kilku godzin do maksymalnie kilku dni i mieć różne nasilenie – od delikatnego różowego śladu po niewielką ilość krwi.
Co zrobić, jeżeli zauważymy krew?
Jeśli zauważysz ślady krwi w pieluszce, nie panikuj – to normalne i zwykle gwałtownie mija samoistnie. Jednak dla pewności dobrze jest skonsultować się z pediatrą, by wykluczyć inne przyczyny i mieć spokój.
Czy trzeba podać witaminę K?
W niektórych sytuacjach, gdy krwawienie jest bardziej obfite lub dłużej się utrzymuje, lekarz może zalecić podanie witaminy K. Jest to środek zapobiegający poważnym problemom z krzepliwością u noworodków.
Miesiączka noworodkowa jest więc zjawiskiem naturalnym i niegroźnym, które mija samoistnie. W razie wątpliwości zawsze warto porozmawiać z lekarzem, który rozwieje wszelkie obawy.