Mieszkańcy Koluszek boją się migrantów. Na antenie TVP3 padły mocne słowa

natemat.pl 3 godzin temu
Koluszki w województwie łódzkim stały się areną gorącego konfliktu. Lokalny przedsiębiorca planuje budowę osiedla kontenerowego dla pracowników z Azerbejdżanu i Ukrainy, co wywołało falę sprzeciwu wśród mieszkańców. Sprawę nagłośniła TVP3 Łódź. Niespodziewanie podczas rozmowy z reporterem – na wizji padły skandaliczne słowa o przebywających w miasteczku imigrantach.


Plan budowy 12 domków kontenerowych dla zagranicznych pracowników spotkał się z ostrą reakcją mieszkańców Koluszek. Przeciwnicy inwestycji twierdzą, iż obiekt będzie stanowił zagrożenie dla lokalnej społeczności, zwłaszcza iż w pobliżu wyznaczonego terenu pod zabudowę znajdują się szkoła, przedszkole i boisko.

Wielu mieszkańców podczas rozmowy z reporterem Telewizji Publicznej podkreślało swoje obawy związane z zachowaniem cudzoziemców, którzy już pojawili się w mieście. Dziennikarz dopytywał, co tak naprawdę w tym pomyśle niepokoi lokalną społeczność – nie spodziewał się jednak, iż podczas bycia na antenie padną, aż tak skandaliczne słowa.

Kontrowersyjna wypowiedź na antenie TVP3. Mieszkańcy koluszek nie chcą u siebie imigrantów.

Podczas programu "Pogotowie reporterskie" w TVP3 mieszkańcy wyrażali swoje negatywne opinie na temat obcokrajowców. Na zapowiedź reportera, iż w domki mają zasiedlić pracownicy z polecenia, jedna z kobiet skomentowała: – Niech pan ich weźmie do domu, skoro traktuje pan ich jak rodzinę, bo ja o swoją rodzinę się boję. Idziemy po Koluszkach chodnikiem i ja ustępuje obcokrajowcom miejsca, bo oni idą rozstawieni.



Inna mieszkanka, nie kryjąc wzburzenia, stwierdziła, iż cudzoziemcy "chodzą i głupio się śmieją". W rozmowie z dziennikarzem kobieta użyła obraźliwego określenia, które natychmiast spotkało się z reakcją reportera.

– W sklepie byłam, ja starsza kobieta jestem, normalnie popchnęły mnie, choćby nie liczyły się z tym, takie są okropnie chamowate – relacjonowała zdarzenie kobieta. Na pytanie reportera, o kim mówi, odpowiedziała krótko: – O tych czarn***ach.

– Nie używajmy takich słów – odparł gwałtownie dziennikarz i podszedł do kolejnego rozmówcy.

Cudzoziemcy w Koluszkach


Koluszki to niewielkie miasto w województwie łódzkim, liczące około 23 tysięcy mieszkańców. Jak poinformowała na wizji TVP3 pomysł lokalnego przedsiębiorcy, zajmującego się załadunkiem drobiu, spotkał się z uznaniem władz miasta, które dostrzegają w nim szansę na rozwój gospodarczy i nowe miejsca pracy.

Mimo to wielu mieszkańców jasno wyraziło swoje obawy dotyczące bezpieczeństwa oraz wpływu inwestycji na życie lokalnej społeczności. Choć sprawa jest rozwojowa, to jednego władze Koluszek mogą być pewne – mieszkańcy wprost zapowiedzieli, iż nie odpuszczą i będą protestować.

Idź do oryginalnego materiału