Nauczyciele nie dostali wypłat. "Sytuacja staje się dramatyczna, zbliżają się święta"

Zdjęcie: Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl


O tym, iż sytuacja finansowa nauczycieli jest nie do pozazdroszczenia, wiadomo od dawna. A jak bardzo jest źle? Część pedagogów wcale nie dostała wypłat bądź nie opłacono ich składek. Do tego powoli zaczynają się zbliżać tegoroczne święta, co tylko pogarsza sytuację.
Wynagrodzenia nauczycieli od wielu lat są zbyt niskie w stosunku do ich kwalifikacji i odpowiedzialności, ale w większości przypadków przynajmniej są. Niestety pedagodzy z Bodzentyna (woj. świętokrzyskie) w ogóle nie otrzymali pensji i w najbliższym czasie też się na to nie zanosi, bo w budżecie nie ma na to pieniędzy. Z kolei w przypadku nauczycieli z Bytomia (woj. śląskie) gminy nie stać na to, aby opłacić im składki ZUS. A jakby tego było mało, podobne sygnały napływają też z innych części Polski.

REKLAMA







Zobacz wideo Ile powinien zarabiać nauczyciel w Polsce? Poseł Marcin Józefaciuk podaje konkretną kwotę



Nauczyciele zostali bez wypłat. "Sytuacja jest bardzo dramatyczna"
Sytuacja pozostawionych bez pensji nauczycieli z Bodzentyna jest do tego stopnia zła, iż w ich sprawie interweniuje Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Radni nie osiągnęli porozumienia, przerywając aż sześć sesji. W rezultacie nie podjęto decyzji o zaciągnięciu pożyczki, co spowodowało, iż nauczyciele pozostali bez wynagrodzeń. w tej chwili środków na wypłaty nie ma i w najbliższym czasie również ich nie będzie

- powiedziała Urszula Woźniak, wiceprezeska ZNP w rozmowie z serwisem Portal Samorządowy.pl. I dodała, iż "sytuacja staje się tym bardziej dramatyczna, iż zbliżają się święta". Zgadza się z tym też Grzegorz Gruchlik, wiceprezes ZNP, podkreślając, iż "wynagrodzenia w oświacie nie pozwalają na znaczące oszczędności. Pozostawienie ich bez wypłat to absurd i skandal, zwłaszcza w obecnym okresie". A co gorsza w podobnej sytuacji jest wielu innych pedagogów z różnych regionów Polski.


Gmina nie płaci składek ZUS. Nauczyciele mogą mieć przez to kłopoty
Równie zła sytuacja jest też w Bytomiu, gdzie nauczyciele wprawdzie otrzymują wynagrodzenie, ale nie są za nich opłacane składki ZUS, choć powinny.

Miasto wysłało już pisma do dyrektorów szkół z informacją o niewypłacaniu ostatnich składek ZUS. Oznacza to, iż na "pasku" wynagrodzeń nauczyciel zobaczy odliczenie na ZUS, ale składki te faktycznie nie zostaną przekazane. Wystąpiono również do ZUS o zgodę na odroczenie płatności do czasu uchwalenia nowego budżetu. To obrazuje dramatyczną sytuację finansową samorządów

- mówi Lesław Ordon z Solidarności dla serwisu Portal Samorządowy.pl.



Wiceprezes ZNP dodał również, iż brak opłaconych składek ZUS może mieć negatywny wpływ nie tylko na emerytury, ale także na prywatne sprawy pedagogów. Gdy będą musieli coś załatwić w urzędzie, mogą usłyszeć, iż nie mają opłaconych owych składek. Co więcej, w wielu gminach brakuje też środków na wypłacenie nauczycielom nagród dyrektorskich, prezydentów miast czy choćby z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Tak jest na przykład w Zabrzu, gdzie po burzliwych negocjacjach ustalono, iż zostaną one wypłacone, ale w ograniczonym zakresie.