Nie próbuj ich zmieniać. 8 rzeczy, które musi zaakceptować rodzic nastolatka

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Wychowanie nastolatka wymaga od rodzica pójścia na większą liczbę kompromisów. fot. Anastasia Shuraeva/Pexels


Czasem bycie rodzicem nastolatka przerasta największego eksperta i ostoję spokoju. By wychować fajnego młodego dorosłego, który poradzi sobie w życiu i będzie pewny siebie, warto zaakceptować kilka rzeczy, które wiążą się z jego wychowaniem. Oto 8 rzeczy, z którymi musisz się pogodzić, choćby jeżeli masz inne zdanie niż twoje dziecko.


Wychowanie dziecka w nastoletnim wieku często stawia przed rodzicem trudniejsze zadania – dużo ciężej w wielu kwestiach rodzicowi pójść na kompromisy, bo często dotyczą ważnych życiowych decyzji.

Warto jednak pozwalać dziecku na coraz większą wolność i samodzielność, bo tym sposobem pod twoim czujnym okiem nastolatek nabiera doświadczeń, które pomogą mu odnosić sukcesy w dorosłym życiu.

Są jednak kwestie, na które jako rodzic nastolatka nie masz wpływu i musisz się po prostu z nimi pogodzić, np. to, iż będzie potrzebował większej przestrzeni.


Bycie rodzicem nastolatka to zupełnie inna liga niż bycie mamą i tatą niemowlaka lub przedszkolaka. To czasem dużo większe i trudniejsze wyzwania, na które wielu rodziców nie jest gotowych. Większość po latach przyzwyczajenia do problemów młodszych dzieci, które często są po prostu mniejszego kalibru (choć dla kilkulatka to zawsze jest coś bardzo istotnego i poważnego), nagle jest zaskoczonych tym, jakie rzeczy są dla nastolatka przeszkodami.

Nie oznacza to jednak, iż mając w domu nastolatka, nagle zaczną cię przygniatać problemy wychowawcze, z którymi nie dasz sobie rady. Każdy etap rodzicielstwa rządzi się po prostu innymi prawami i to, iż coś cię przytłacza, nie oznacza, iż źle wychowujesz dziecko i jesteś fatalnym rodzicem. Oto 8 rzeczy, które musisz zrozumieć i zaakceptować jako mama/tata nastolatka:

1. Możesz starać się być przyjaciółką, ale przede wszystkim musisz być rodzicem


W wychowaniu dziecka (nie tylko nastolatka) ważne jest, by zachować granicę między byciem rodzicem a przyjacielem. Ty możesz być dla dziecka przyjaciółką, pamiętaj jednak, by jego nie traktować w 100 procentach jak swojego przyjaciela. Dziecka nie wolno obarczać problemami dorosłych, którymi normalnie podzieliłabyś się z przyjaciółką – to zbyt duże obciążenie dla jego psychiki, bo i tak nie może pomóc, jeżeli masz problemy np. finansowe.

Dziecko w rodzicu potrzebuje wsparcia i głosu rozsądku. Istotne są dla niego też wyznaczone granice, choć prawdopodobnie w tym wieku ich nie doceni. Podziękuje ci jednak w przyszłości, bo to elementy niezbędne do tego, by dobrze się rozwinęło.

2. Nie zmieniaj go na siłę


Twoje dziecko w wieku nastoletnim zaczyna mieć coraz więcej własnych planów i wyklarowaną opinię na wiele tematów. Nie próbuj go zmieniać, nie wpajaj własnych racji, jeżeli dziecko ma swoje, które są odmienne. Przecież jest oddzielną jednostką, która ma prawo mieć zupełnie inną opinię. Nakłanianie na siłę do zmiany zdania czy światopoglądu może skutkować jedynie tym, iż nastolatek jeszcze bardziej będzie przeciwny zmianom. Trzeba też pamiętać o akceptacji, niezależnie od jego wyborów.

3. Zrozum, iż wasza kooperacja nie będzie polegała na równości


Rodzic zawsze ma więcej zadań do wykonania niż jego dziecko, choćby jeżeli mówimy o nastolatku, który już wiele rzeczy robi samodzielnie. Warto dawać mu obowiązki, bo dzięki temu uczy się odpowiedzialności i buduje swoją pewność siebie (bo czuje się potrzebny), ale nie wymagaj, by dawał z siebie tyle, ile ty dajesz jako rodzic i głowa rodziny.

4. Utrzymuj wysokie standardy


Dzieci niezależnie od aspiracji zawsze chcą być najlepsze i pragną, aby rodzice byli z nich dumni. Zadanie matek i ojców polega na tym, by utrzymywać w dziecku te wysokie standardy, uczyć je, iż warto się uczyć, rozwijać i wciąż sięgać po więcej. A do tego wspieraj je i kibicuj mu w każdych wyborach, których dokonuje. Niezależnie od tego, czy się z nimi zgadzasz.

5. Więcej słuchaj, mniej doradzaj (chyba iż o to poprosi)


Bycie rodzicem czasem polega po prostu na tym, by być obok dziecka, wspierać je i wysłuchać wszystkiego, co ma do powiedzenia. Nie zawsze chce, by mu doradzać albo wyrażać swoją opinię, najczęściej wystarczy tylko bycie i słuchanie. Kiedy nastolatek przyjdzie do ciebie zdenerwowany, bo coś się dzieje w jego życiu, odłóż na bok chęć robienia wykładów i po prostu go wysłuchaj.

6. Daj mu przestrzeń na rozwój


Bycie rodzicem helikopterem to najgorsze, co można zrobić własnemu dziecku. Daj mu poczuć samodzielność, uczyć się na własnych błędach i poczuć smak porażki, bo to elementy, które są także nieodłączne w życiowych sukcesach.

Jeśli pozwolisz mu na takie kropki już w wieku nastoletnim, twoje dziecko będzie dużo mądrzejsze, kiedy nadejdzie ten moment, iż jako dorosła osoba wyprowadzi się z rodzinnego domu. To przyzwolenie na samodzielność to uczenie niezależności i pewności siebie.

7. Nie bierz jego słów zawsze do siebie


Nastolatki często mówią coś w emocjach: iż cię nienawidzą, iż się wyprowadzą itp. Nie bierz takich słów do siebie, choć prawdopodobnie zaboli nie raz. Często tak naprawdę ich emocjami kierują burze hormonalne i zmiany, jakie zachodzą w mózgu wraz z dojrzewaniem, więc czasem lepiej niektóre ich słowa puścić mimo uszu, zamiast zamartwiać się.

8. Róbcie sobie przerwy


Jeśli podczas rozmowy z nastolatkiem poczujesz, iż jest na ciebie zły lub sfrustrowany, odpuść. Zróbcie sobie przerwę i wróćcie do rozmowy później. Po prostu powiedz: "Zwolnijmy na chwilę i wróćmy do tego później". Taki oddech da wam też pole do ochłonięcia, przemyślenia różnych kwestii "na chłodno".

Źródło: awarenessact.com


Idź do oryginalnego materiału