Zbliżają się Święta Wielkanocne. Jak to bywa podczas świąt na, stole pojawi się dużo jedzenia i umówmy się, nie będzie ono należało do najzdrowszych. Często pojawiają się pytania, jak traktować dziecko przy wielkanocnym stole, czy niemowlę może zjeść to samo co dorośli? Im większe dziecko tym ten dylemat jest mniejszy, najwięcej pytań pojawia się jeżeli mowa o niemowlętach i najmłodszych dzieciach. Tak naprawdę najważniejsze rzeczy których niemowlę nie powinno jeść to: sól, cukier, surowe i niedogotowane produkty, miód i leśne grzyby. Jednak żeby uniknąć wątpliwości rozpracujmy sobie najpopularniejsze Wielkanocne dania.
Jajka
W diecie niemowląt jajka mogą pojawić się tak naprawdę od początku rozszerzania diety. zwykle zaczynamy od warzyw, ale tak naprawdę nie ma teraz schematu który kazałby wprowadzać któreś produkty wcześniej a inne później. Dodatkowo nie ma też konieczności podawania osobno żółtka i osobno białka, jak zalecano kiedyś. Także jajko na wielkanocnym stole niemowlę może bez problemu skosztować – pamiętajcie żeby było ono ugotowane, żółtko powinno być ścięte. Małe dzieci ciężko przechodzą ewentualne zatrucia pokarmowe, także żeby tego uniknąć nie podajemy surowych produktów, w tym żółtek.
Jajka faszerowane – jeżeli nie będą dosalane i nie będą zawierać leśnych grzybów (takie z pieczarkami będą okej) to niemowlę może spróbować.
Żurek / Barszcz biały
Jeśli porcję odłożysz przed posoleniem to maluch może spróbować. Warto jednak zwrócić uwagę na skład sklepowych zakwasów, które często zawierają sól czy glutaminian sodu – tych lepiej unikać. Zerknij np. na zakwas żurek Aliny, nie zawiera soli i ma prosty skład: woda, mąka żytnia, mąka pszenna, płatki owsiane, czosnek.
A z ciekawostek, wiesz czym różny się żurek od barszczu białego? Do żurku używamy zakwasu żytniego a do barszczu zakwasu pszennego.
Pasztet
Jeśli przygotujemy go samemu to pewnie, ale przez cały czas pamiętaj o zasadzie: bez soli. Kupne pasztety zwykle mają kiepski skład, oprócz soli zawierają również glutaminian sodu, do tego składają się często z podrobów. Domowy pasztet warto przygotować z chudszego mięsa, dodać warzywa. Można też użyć strączków i przygotować np. pasztet z soczewicy.
Sałatka jarzynowa
Dla malucha porcja bez soli, zamiast majonezu można użyć skyr lub gęsty jogurt. jeżeli używamy groszku i kukurydzy z puszki – warto je dobrze odsączyć od zalewy i przelać wodą. Dla tych najmłodszych maluchów groszek i kukurydzę można lekko porozgniatać żeby zmniejszyć ryzyko zakrztuszenia.
Majonez
Na pewno nie ten domowy, do niego dodajemy surowe żółtka, a te w diecie małych dzieci są niewskazane. A czy taki kupny majonez będzie okej? Nie do końca. Co prawda jajka w tych sklepowych są pasteryzowane, jednak kupne majonezy zwykle mają w składzie i sól i cukier. jeżeli to będzie niewielka ilość u malucha, który ma już prawie roczek to nic się nie stanie. Jednak u tych najmłodszych unikałabym majonezu – może jajko z dodatkiem skyru też im zasmakuje? Do skyru możesz dodać koperek, czosnek czy inne przyprawy, wtedy niemowlę otrzyma jajo ze smacznym sosem.
Wędliny, kiełbasy
Jeśli domowa to jak najbardziej. Przygotowanie domowej wędliny nie musi być skomplikowane – wystarczy kawałek mięsa np. piersi z kurczaka, szynki wieprzowej czy innego natrzeć przyprawami, najlepiej zostawić na noc i upiec w piekarniku czy szybkowarze. jeżeli chcesz podzielić się z niemowlakiem nie dodawaj soli. Uważaj na gotowe szynki do gotowania/pieczenia, które kupujesz już doprawione. W takich zawsze będzie sól i dodatkowo często inne wzmacniacze smaku.
A gotowe kupne wędliny? Co tu dużo mówić, nie polecam ich ani dzieciom ani dorosłym. Zawierają zwykle kilka mięsa, mnóstwo ulepszaczy, wzmacniaczy smaku. jeżeli bardzo lubisz wędliny, nie chcesz przygotowywać ich samemu, to koniecznie czytaj skład. Producenci coraz bardziej wychodzą naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i powstają produkty dobre jakościowo, na pewno wśród wędlin też znajdzie się jakaś perełka.
Z kiełbasą będzie podobnie jak z wędlinami, ciężko znaleźć taką z dobrym składem.
Sernik, mazurek, czekolada
Dla najmłodszych zdecydowanie nie. Do roku na pewno nie podajemy cukru i miodu. Starszym dzieciom, tak długo jak da radę też nie. Chociaż pamiętajcie o zasadzie podzielonej odpowiedzialności. To co znajduje się na stole jest odpowiedzialnością rodzica, jeżeli podajesz ciasto, dziecko bardzo chce je spróbować, a Ty mu zabronisz to nie będzie do końca fair. jeżeli nie chcesz żeby dziecko jadło cukier to są dwie opcje. Pierwsza gdy dziecko pozostało na tyle małe, iż gdy dostanie swoją przekąskę (owoce, warzywa, placuszek, kanapka, jogurt itp.) to zajmie się nią i nie będzie interesowało Twoim talerzem. Wtedy możesz zjeść kawałek ciasta przy maluchu. Druga opcja to taka żeby słodycze konsumować podczas drzemki malucha.
No dobrze a co jeżeli jesteśmy u kogoś w gościach? Możemy poprosić aby talerz z ciastem postawić z dala od dziecka, blisko malucha postaw owoce i przekąski, które zabrałaś z domu. Małe dzieci też nie usiedzą długo przy stole także rodzice mogą wymieniać się przy stole i przy zabawie.
A co jeżeli dziecko jest już na tyle świadome iż domaga się ciasta? jeżeli ma powyżej roku i nie je na codzień słodyczy to nic się nie stanie jeżeli podczas świąt czegoś spróbuje.
Maluchom możecie też przygotować mini serniczki bez cukru:
Są jeszcze słodycze, które maluch może dostać w prezencie. Najlepiej przed świętami poprosić osoby, które zwykle obdarowują dziecko prezentami, żeby nie kupowali słodyczy. Można podsunąć alternatywę np. owoce, orzechy, kolorowanki… Tutaj znajdziecie moje propozycje na niesłodkie prezenty z okazji Bożego Narodzenia, podczas Wielkanocy te pomysły są przez cały czas aktualne:
Świąteczne prezenty dla dzieci – co zamiast słodyczy?
Niemowlę przy wielkanocnym stole – w jakim celu chcemy podać dane potrawy?
No i najważniejsze, zadaj sobie pytanie, po co chcesz podać dane potrawy maluchowi? jeżeli po to żeby gotować raz a nie dla wszystkich osobno, to po prostu z porcji dla całej rodziny odłóż porcję dla malucha przed soleniem. Z potraw, które będziecie serwować, wybierz te które maluch może spokojnie zjeść. Na śniadanie będzie to jajko, warzywa, owoce, chleb, żurek/barszcz bez soli. Niemowlę przy wielkanocnym stole nie musi koniecznie jeść kiełbasy. Na obiad możesz odłożyć porcję mięsa przed soleniem (lub całe upiec bez soli a z innymi aromatycznymi przyprawami), podać niesolone ziemniaki i warzywa.
Im dziecko starsze tym więcej potraw ze wspólnego stołu może spokojnie spróbować. Po roku teoretycznie można podać już odrobinę soli i cukru, jednak im później wprowadzisz je do diety dziecka tym zdrowiej.
Pamiętaj też, iż niektóre potrawy mogą być też ciężkostrawne i małe brzuszki mogą sobie z tym nie poradzić.
Uważaj również na surową rzeżuchę i kiełki, rosną one w wilgotnym środowisku i nie trudno o obecność w nich bakterii. Małe dzieci i kobiety w ciąży nie powinny spożywać surowych kiełków. Ewentualne zatrucie dla ciężarnych i najmłodszych może być groźne.
Czego jeszcze powinna unikać przyszła mama?
A co z dietą podczas laktacji?