REKLAMA
Zobacz wideo
Kwiat Jabłoni zdradza, jakie dostają propozycje. Pójdą z wami na studniówkę? [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Nie tylko stroje się różnią. w tej chwili modne jest urozmaicanie bali maturalnych dodatkowymi atrakcjami. Wiele szkół chce się wyróżnić i sprawić, by wydarzenie zapadło wszystkim w pamięć, a bawiący się mogli przyznać, iż "była to impreza życia". Zobacz: Oryginalny polonez na studniówce. Maturzyści sięgnęli po chusty i grabie. "Patriotyczne podejście", Zachwycający występ na studniówce. Uczennica sięgnęła po mikrofon i wydarzyła się magia,Wyjątkowy taniec na studniówce. To nie uczniowie podbili parkiet. "Ale czad".Nietypowy gość na studniówce. Był dużo większy niż maturzyści i fajnie się bujał. Na TikToku pojawiło się niedawno nagranie ze studniówki w Liceum Ogólnokształcącym w Nowym Dworze Gdańskim im. Ziemi Żuławskiej. Filmik stał się viralem i już obejrzano go ponad 120 tys. razy. Nie ma na nim żadnych "bajerów", dymu, czy maskotek misiów. Na nagraniu widzimy uczniów i nauczycieli, którzy tańczą walca wiedeńskiego. Robią to fenomenalnie, a dodatkowej klasy nadają widowisku identyczne, eleganckie stroje. Całość jest dopracowana w najmniejszych szczegółach, a układ i muzyka sprawiają, iż występ robi ogromne wrażenie.Internauci: To przykład dla wszystkich szkół do naśladowaniaPod filmikiem pojawiło się sporo komentarzy. Taniec oczarował internautów. Wiele osób podkreśliło, iż taki bal maturalny wyróżnia się na tle innych szykiem i elegancją, czego ich zdaniem często brakuje na współczesnych studniówkach.Bosko. Świetnie, iż jeszcze ktoś potrafi tak ładnie z klasą się pokazać- napisała jedna z komentujących. "Przecudowne wszystko. Muzyka, taniec i te stroje. To jest coś pięknego. To przykład dla wszystkich szkół do naśladowania", "Jestem wzruszona", "Dostojnie i elegancko", "Coś pięknego. Ślicznie! Widziałam wiele studniówek, ale to cudo", "W końcu zobaczyłam studniówkową klasę", "Pięknie, aż mam ciarki. Chapeau bas dla was" - dodali też inni.
A jak Wy wspominacie swoje studniówki? Czy zgadzacie się ze stwierdzeniem, iż "była to impreza życia", a może wręcz przeciwnie? Opowiedzcie nam o tym! Napiszcie na justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Zapewniam anonimowość!