–Piszemy odręczne listy z prośbą o darowizny na stypendium specjalne dla studentów z niepełnosprawnością, którzy osiągają wysokie wyniki w nauce. To stypendium, to nagroda dla tych, którzy podjęli trud studiowania na Politechnice Wrocławskiej i mają wysokie wyniki w nauce i dodatkowo nagradzamy osoby, które działają aktywnie w kołach, na różnych organizacjach czy w jakichś fundacjach – mówi Kamil Nawirski, przewodniczący Stowarzyszenia Absolwentów Politechniki Wrocławskiej.
–W tym roku po raz pierwszy do naszej akcji dołączają także inne uczelnie naszego aliansu strategicznego „Unite”. Będziemy mieć podobne akcje, też polegające na ręcznym pisaniu listów na Uniwersytecie w Lizbonie, w Darmstadt, w Gracu oraz w Turynie. No i mam nadzieję, iż ta akcja nam się rozwinie na wszystkie 9 uczelni „Unite” już od przyszłego roku – mówi dr hab. inż. Katarzyna Jach, prof. PWr, pełnomocniczka rektora ds. osób z niepełnosprawnościami.
Pisanie listów rozpoczęło się 19 listopada o godzinie 19.00 i potrwało do północy.
–Przyniosłem tym razem swoje dwa pisaki z domu, bo jeden może nie wystarczyć. Zobaczymy ile dam rady. W dzisiejszych czasach, jak się głównie pisze na komputerze, to też ta aura, taka magia pisania odręcznie jest też atrakcyjna – opowiada Arkadiusz Wójs, rektor Politechniki Wrocławskiej.
–Warto pomóc, zawsze warto. W tym roku tak się gdzieś to obiło na socjal mediach, więc stwierdziłam, iż wezmę udział – mówi Maryla Znamierowska, uczestniczka 8. edycji „Nocnego Listowania”.
–Szlachetny cel, który warto promować wśród studentów i całej Politechniki Wrocławskiej. Jest to wydarzenie, które już się wpisuje w całą domenę Politechniki, jako wsparcie studentów, iż zawsze warto pomagać – podkreśla Hubert Jamry, który już po raz trzeci wziął udział w akcji.
–Ja jestem po raz pierwszy.
–Jest Pani z Politechniki czy spoza?
–Spoza, naprzeciwko, z Uniwersytetu Przewodniczego. Przyszedłam wspierać zaprzyjaźnioną uczelnię, bo też u siebie na uczelni zajmuję się wsparciem osób ze szczególnymi potrzebami i tak staramy się wspierać siebie wzajemnie w środowisku, dlatego zdecydowałam się tutaj przyjść i wspomóc taką fajną inicjatywę – opowiada Patrycja Krzemieniec, uczestniczka 8. edycji „Nocnego Listowania”.
–Miałam wolny wieczór, nie miałam planów, a stwierdziłam, iż fajnie będzie przyjść i wykorzystać ten czas, żeby przy okazji zrobić coś dobrego.
-Ile zamierza pani napisać tych listów?
–Na razie dostałam dwie kartki, ale myślę, iż to jest mało – mówi Agnieszka, uczestniczka 8. edycji „Nocnego Listowania”.
–Ja już jestem drugi raz na nocnym listowaniu. Pierwsza edycja w zeszłym roku, na której byłem, bardzo mi się spodobała i zdecydowałem, iż w tym roku również wezmę w niej udział. Myślę, iż bardzo warto, ponieważ dzięki temu możemy pomóc osobom z niepełnosprawnościami we wnioskowaniu o stypendia do takiego wspólnego funduszu Politechniki Wrocławskiej, które po prostu pomoże im rozwijać ich umiejętności – mówi Szymon, uczestnik 8. edycji „Nocnego Listowania”.
–Akcja jest powiązana również z Wrocławskim Dniem Życzliwości, więc listy piszemy do końca tygodnia zdalnie, piszą z nami osoby z Hiszpanii, piszą osoby ze Szczecina, piszą na Politechnice Poznańskiej, a także w filii w Jeleniej Górze. Więc akcja ma szerszy wydźwięk. 21 listopada piszemy również listy na akademikach – mówi Marcelina Ciesielska, koordynatorka „Nocnego listowania 2024”.
Każdy może napisać dowolną liczbę listów, ale jak zaznaczają organizatorzy, choćby napisanie jednego listu ma znaczenie.
–W okolicach 3 grudnia, czyli Światowego Dnia Osób z Niepełnosprawnościami, przedsiębiorcy już te listy otrzymują. A potem kolejna odsłona tej samej akcji, czyli zbierania funduszy stypendialnych, to jest nasz Charytatywny Bal Rektora Politechniki Wrocławskiej, który odbywa się zawsze w ostatnią sobotę Karnawału, w tym roku to będzie 28 lutego. Studenci oczywiście aplikują o te stypendia, pokazują nam swoje osiągnięcia. Stypendia wypłacamy na przełomie maja i czerwca – dodaje dr hab. inż. Katarzyna Jach, prof. PWr, pełnomocniczka rektora ds. osób z niepełnosprawnościami.