Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana
Nastroje wśród przedsiębiorców są stabilne i niezmiennie złe. Koniunktura w lipcu w większości obszarów gospodarki prawie się nie zmieniła. Na każdym kroku dostajemy potwierdzenie, iż przedsiębiorstwa wolą poczekać z produkcją, zakupami, czy zatrudnianiem na bardziej stabilne czasy.
Gdyby spojrzeć na to co ciąży firmom, niezmiennie od co najmniej dwóch lat mamy do czynienia z rosnącymi kosztami energii oraz kosztami pracy. Te ostatnie według danych NBP osiągnęły rekordowy udział w kosztach działalności firm.
Jedynym pozytywnym sygnałem, ale prawdopodobnie wynikającym z doniesień medialnych jest oczekiwany przez przedsiębiorstwa wolniejszy wzrost cen. Nie ma bowiem zbyt dużo w tej chwili przestrzeni na przekładanie wyższych kosztów działalności na kieszenie konsumentów.
Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11
Konfederacja Lewiatan