Dzisiaj chcę opowiedzieć o wydarzeniu, które wstrząsnęło nie tylko personelem szpitala, ale też wszystkim, którzy o nim usłyszeli. Był zwykły dzień na izbie przyjęć w powiatowym szpitalu, gdy drzwi otworzyły się z cichym skrzypnięciem. Weszła niewysoka dziewczynka, może dwunastoletnia, trzymając na rękach niemowlę owinięte w starą kołderkę. Jej wzrok był pełen napięcia, a twarz zamarła […]