Pięcioraczki z Horyńca przyszły na świat 12 lutego 2023 roku, a ich historia od początku zelektryzowała internautów. Elizabeth May, Evangeline Rose, Arianna Daisy, Henry James (zmarł, mając trzy dni) i Charles Patrick urodzili się o kilka miesięcy za wcześnie, bo pierwotnie mieli przyjść na świat dopiero w maju zeszłego roku. Od tego czasu wiele się wydarzyło - przeprowadzili się do Tajlandii, a wcześniej mały Charlie miał operację serca. Czy teraz jest z nim lepiej? Jakie są rokowania? Mama Clarke podzieliła się zdjęciami chłopca i kilkoma informacjami o jego stanie.
REKLAMA
Zobacz wideo Sprawdzamy, co dzieci wiedzą o pracy. "Wypłata? To jest nagroda"
Jak się czuje mały Czaruś? Od kilku miesięcy są spore postępy
Dominika Clarke niedawno opublikowała post na Instagramie, gdzie pokazała dwa zdjęcia Czarusia - obecne i sprzed czterech miesięcy. Trzeba przyznać, iż zmiana jest ogromna. Jeszcze pod koniec lipca 2024 roku chłopiec tylko leżał i był karmiony sondą, a od 25 sierpnia je już samodzielnie.
Od tego czasu krok po kroku robi postępy: pełza, siada, a my codziennie podziwiamy jego determinację.
- opisuje mama pięcioraczków z Horyńca. Dodaje też, iż malec czasem odmawia jedzenia i ma swoje humorki, ale i tak jest radosnym i dzielnym szkrabem, który za cel obrał sobie stanięcie na własnych nóżkach, do czego dąży z uporem godnym podziwu. Jednak mimo to nie można powiedzieć o chłopcu nic więcej.
Ludzie często pytają o Czarusia, o to jakie są rokowania, czy będzie chodził, czy będzie jadł. Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na to, bo nikt tego nie wie. Staramy się cieszyć tym, co teraz osiągnęliśmy, tym jak to wygląda w chwili obecnej
- tłumaczy Dominika Clarke w rozmowie z serwisem MJakMama24.pl.
Mały Czaruś robi ogromne postępy. Internauci są zachwyceni chłopcem
Mały Czaruś wiele przeszedł i również dużo jeszcze przed nim, jednak zarówno rodzina, jak i internauci wspierają chłopca, jak mogą. Pod postem nie brakuje sympatycznych i podnoszących na duchu komentarzy.
Za pół roku będzie biegał
- napisała jedna z użytkowniczek. W jej ślady poszli inni czytelnicy. "Postęp ogromny", "Niesamowity progres", "Super! Zmiany widać gołym okiem!!!", "Trzymam kciuki za Czarusia! Cieszę się bardzo, iż poprawa jest wielka! Pozdrawiam serdecznie!", "Czaruniu, dopinguję Ciebie i całą rodzinkę z całego serca od samych Twoich narodzin. [...]", "Czaruś ma duszę wielkiego wojownika - już tyłu osobom udowodnił, iż niemożliwe nie istnieje. Ile zniósł i ile w tym wszystkim Waszej determinacji tylko Wy wiecie! Czaruś walcz dalej!"