Nie inaczej jest właśnie w wypadku kąpieli dziecka. Nie traktujmy tego jako obowiązek, a jako czas na wzajemne poznanie. To może być dla ojca wyjątkowy rytuał, pełny bliskości, euforii i pozytywnych uczuć.
Jeszcze kilka lat temu noworodki pierwszy raz kąpane były, zanim wyszły ze szpitala i nie mieliśmy na to wpływu. Najnowsze badania mówią jednak o tym, iż im dłużej skórę maluszka ochrania naturalna warstwa mazi płodowej, tym lepiej dla niego. Po powrocie do domu warto zadbać o higienę dziecka. Polskie Towarzystwo Pediatryczne zaleca kąpanie niemowlaków 2-3 razy w tygodniu. Oczywiście, niezależnie od tego, każdego dnia pamiętać musimy o przemywaniu pachwin i miejsc intymnych naszej pociechy. Sama kąpiel to dla ojca małego dziecka możliwość doświadczenia bliskości oraz okazja do wzmocnienia więzi z maluszkiem.
Pamiętaj, iż pierwsze miesiące dla twojej partnerki po porodzie są trudne i bardzo wymagające. Jej ciało przeszło właśnie przez jeden z trudniejszych momentów w życiu. Nachylanie się przy wanience i stuprocentowa koncentracja podczas kąpieli po nieprzespanych nocach naprawdę mogą być dla niej trudne. Nie zasłaniaj się wtedy niewiedzą czy brakiem doświadczenia. Kąpiel potraktuj jako najlepszą przygodę i weź sprawy w swoje ręce. Dosłownie.
Podczas kąpieli przemywamy skórę dziecka z potu oraz łuszczącego się naskórka, nawilżamy te miejsca, które są przesuszone. Warto zwrócić wtedy szczególną uwagę na produkty, których używamy. Skóra dziecka jest szczególnie wrażliwa i skłonna do podrażnień dlatego warto stosować emolienty, które zregenerują i natłuszczą skórę maluszka.
Niemniej ważne podczas kąpieli jest zapewnienie dziecku podstawowej potrzeby dotyku, kontaktu, bliskości i czułości z nami. Nie ma większej frajdy, kiedy już umyte dziecko leży w ciepłym pokoju, a my możemy zająć się jego masażem. Pamiętajmy, iż dotyk w rozwoju dziecka ma niebagatelne znaczenie, a psycholodzy radzą, by od samego momentu narodzin głaskać, przytulać i całować dzieci jak najczęściej, gdyż sam dotyk jest świetnym lekarstwem. Pomoże nam w tym na pewno emolientowe mleczko do ciała, za pomocą którego skóra pozostanie długotrwale nawilżona.
Zmorą czasów naszych dziadków i rodziców były odparzenia pupy u dziecka. Na szczęście, w tej chwili mamy wystarczające możliwości, żeby temu zawczasu zapobiegać. Oprócz wspomnianych kosmetyków warto także zadbać o dodatkową ochronę w tym wrażliwym miejscu. Najlepsze są te kosmetyki z prostym składem i łatwo się wchłaniające.
Przed kąpielą nie możesz zapomnieć o:
Temperaturze w pokoju, w którym będziesz kąpał dziecko. Optymalna temp. to 24 C.
Przygotowaniu wszystkich kosmetyków i położeniu ich "na wyciągnięcie ręki". Przydatne będą także gaziki, sól fizjologiczna czy waciki.
Stroju, w który przebierzesz maluszka zaraz po wytarciu (szczególnie w pierwszych miesiącach pamiętaj o czapeczce)
Temperaturze wody w wanience. Optymalna to 37 stopni. Ja przy czwartym dziecku badam temperaturę łokciem, ale na początku temperaturę sprawdzaliśmy termometrem.
Początki na pewno będą wymagające dla wszystkich z was, ale gwałtownie to polubicie i kąpiel będzie kojarzyła się wam z czymś miłym i przyjemnym. Dziecko trzymane w rękach taty będzie czuć się tak samo bezpiecznie, jak u mamy. Ty zyskasz dodatkową bliskość z dzieckiem a twoja partnerka moment na odpoczynek. Sytuacja, w której każda ze stron coś zyskuje. Czy może być lepiej?