W Internecie zawrzało pod postem mieszkanki Rataj.
Postanowiła podzielić się z sąsiadami opinią na temat skoszonego trawnika.
- Dopiero co się zazieleniło, wyrosła trawa i śliczne kwiatki: stokrotki, bratki i tak dalej. I co zrobili? Wszystko nam skosili! Dlaczego to robią i po co? Jestem zła! Nie wspomnę o pieniądzach, które na to wydają, no i ten hałas - kobieta opublikowała post na grupie sąsiedzkiej zrzeszającej mieszkańców Rataj.
Mieszkańcy ostro zareagowali - Nie koszą, źle. Koszą, też źle. Zastanówcie się, czego chcecie - napisał w odpowiedzi jeden z mieszkańców.
- Bardzo dobrze, iż skosili. Trawniki po zimie były bardzo zaniedbane. Wertykulacja i koszenie trawy po zimie jest potrzebne, żeby później lepiej rosła - napisała kolejna mieszkanka Poznania.
Wypowiedzieli się również zwolennicy łąki kwietnej - Zgadzam się, nie powinno się teraz kosić, gdy dopiero co zrobiło się tak ładnie i zielono.
W coraz większej ilości miast można zauważyć trend łąki kwietnej. realizowane są choćby akcje polegające na tym, iż miasto rozdaje nasiona do zasiania łąki kwietnej w miejscach publicznych oraz prywatnych. Łąki kwietne można znaleźć również w Poznaniu, znajdują się one na terenie Biocentrum Uniwersytetu Przyrodniczego, w Parku Tysiąclecia i Parku im. Zygmunta Mahlika oraz przy Szkole Podstawowej nr 82. Łąki kwietne są coraz częściej wybierane jako alternatywa dla trawników. Okazuje się, iż łąki kwietne są przyjazne dla środowiska, ich wielkim atutem jest to, iż są mniej wymagające w utrzymaniu i generują oszczędności.