Wigilia to szczególny czas dla osób, które tego dnia upamiętniają narodziny Jezusa Chrystusa, czyli jednej z najważniejszych postaci w chrześcijaństwie. Jego przyjście na świat opisane zostało w dwóch biblijnych ewangeliach Nowego Testamentu: Łukasza i Mateusza. Obydwie księgi wskazują na to, iż urodził się on w Betlejem. Miasteczku zlokalizowanym około 10 kilometrów od Jerozolimy.
REKLAMA
Zobacz wideo Sądny dzień na planie "Pasji" Mela Gibsona. Niepokojące wypadki na planie
Betlejem dziś jest rajem turystycznym. Pielgrzymi dobijają się do Groty Narodzenia
Jezus Chrystus miał przyjść na świat pomiędzy 8 p.n.e. a 4 rokiem p.n.e. Od tego czasu natomiast w słynnym Betlejem zaszły poważne zmiany. Aktualnie to miasto zajmuje około 10 kilometrów kwadratowych powierzchni i jest zamieszkiwane przez niecałe 30 tysięcy osób. Nie jest to zatem zbyt duża miejscowość, ale jej wymiar historyczny do dzisiaj ma ogromne znaczenie. Właśnie dzięki opowieści o Jezusie współcześni mieszkańcy żyją głównie z turystyki. Wielu z nich zajmuje się rękodziełem oraz drobnym przemysłem, sprzedając pamiątki oraz oferując odwiedzającym regionalne przysmaki. To ma rację bytu, ponieważ co roku Betlejem odwiedza ponad dwa miliony turystów, w szczególności pielgrzymów. Największą furorę robi natomiast bazylika Narodzenia Pana Jezusa, a więc jedyny palestyński obiekt uwzględniony na światowej liście UNESCO. To pod nią znajduje się Grota Narodzenia, gdzie Chrystus miał przyjść na świat. Wyjątkowe miejsce oznaczone jest charakterystyczną srebrną gwiazdą o 14 promieniach, jednak aby się w nim pomodlić, trzeba najpierw odstać swoje w gigantycznej kolejce. Choć aktualnie Betlejem wzbudza zainteresowanie niemalże całego świata, nie zawsze było tak kolorowo.
Jak wyglądało Betlejem kilka tysięcy lat temu? To była zwykła wioska
Pierwsi ludzie na tym terenie mieli pojawić się już siedem tysięcy lat temu. Nazwa Betlejem pochodzi od hebrajskich słów dom i chleb, co oznacza, iż można ją przetłumaczyć jako dom chleba. Szacuje się, iż w momencie narodzin Jezusa mieszkało tam od dwóch do trzech tysięcy osób, a większość z nich zajmowała się rolnictwem. Wszelkie uprawy pozwalały im przetrwać, jedli głównie to, co wyhodowali. Część badaczy twierdzi, iż Maryja udała się do prymitywnej stajni, aby nie rodzić wśród licznych gapiów. Inni natomiast twierdzą, iż Józef pierwotnie znalazł dla niej miejsce u rodziny, jednakże kobieta nie czuła się tam komfortowo. Ostatecznie zdecydowała się na poród w odosobnieniu. Jak wskazuje GeekWeek, niektóre pisma mówią również o wspomnianej wyżej grocie, co także ma sens. Wszystko dlatego, iż niegdyś domy budowano w pobliżu naturalnych jaskiń wapiennych, które były wykorzystywane jako schronienia dla zwierząt. Niestety w Biblii opisy miejsca, w którym przyszedł na świat Jezus, są wyjątkowo skromne, dlatego w tej kwestii najwięcej do powiedzenia mają eksperci od historii, archeologii oraz geografii.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
