Telefon dla dziecka – tak czy nie?

ladnebebe.pl 4 dni temu

Czy sprawić dziecku telefon? To jeden z najczęstszych dylematów, przed którymi stają współcześni rodzice. Czy warto go kupić, a jeżeli tak, kiedy jest na to najlepszy moment i jaki model wybrać? Z jednej strony telefon ułatwia kontakt i daje poczucie bezpieczeństwa, z drugiej – może nieść ze sobą wiele zagrożeń. Sprawdziliśmy, co mówią eksperci.


„Mamo, bo wszyscy w klasie już mają telefony!” Brzmi znajomo? Wiek, w którym dzieci zaczynają korzystać z telefonu, z roku na rok się obniża. Coraz więcej z nich sięga po urządzenia mobilne we wczesnych latach szkolnych. Z badania firmy Digital Care „Dzieci a telefony” wynika, iż aż dwie trzecie polskich dzieci ma własną komórkę, a w grupie 5-7-latków już 13% posiada pierwszy telefon. Nic więc dziwnego, iż wielu rodziców zadaje sobie te pytania. Czy kupić telefon? Kiedy jest na to najlepszy moment? Jaki model wybrać, by było to bezpieczne i wspierało rozwój młodego użytkownika? Odpowiedzi wcale nie są oczywiste. Warto więc poznać zarówno zalety, jak i potencjalne zagrożenia związane z wprowadzeniem telefonu do życia dziecka.

Zalety telefonu dla dziecka – czy telefon może wspierać rozwój?

Najczęściej podkreślaną zaletą wyposażenia dziecka w telefon jest możliwość stałego kontaktu. Gdy ma ono przy sobie telefon, rodzice w każdej chwili mogą się z nim skontaktować i upewnić, iż wszystko w porządku​. Psycholożka Roksana Benedykciuk zauważa, iż własny telefon to dla młodej osoby przede wszystkim szybki sposób komunikacji z rodzicem, zwiększający jej bezpieczeństwo. W razie nagłej sytuacji dziecko może wezwać pomoc, a dzięki funkcji GPS w telefonie rodzic jest w stanie sprawdzić, gdzie się ono znajduje. Oczywiście sam telefon nie wystarczy – ważne, by dzieci znały podstawowe numery alarmowe i umiały z nich skorzystać.

Z kolei psycholożka Natalia Walczyńska, odnosząc się do presji posiadania najnowszego telefonu przez dzieci, zauważa, że​ urządzenie niesie za sobą przekaz przynależności do pewnej grupy społecznej. Dzięki telefonom uczniowie należą do klasowych grup na komunikatorach, wymieniają się wiadomościami i utrzymują kontakt z rówieśnikami także po szkole. Dla nastolatka telefon to często istotny element życia towarzyskiego – umożliwia umawianie się z kolegami, dzielenie zainteresowaniami czy po prostu bycie na bieżąco z tym, co inni aktualnie robią.

Smartfon do nauki?

Smartfon w rękach młodego człowieka to nie tylko zabawa – to także narzędzie do nauki. Możliwość korzystania z dobrodziejstw internetu, poszerzania wiedzy – to jedna z potencjalnych korzyści posiadania telefonu, wymieniana przez Natalię Walczyńską. jeżeli dziecko jest interesujące świata, dzięki kontrolowanemu dostępowi do sieci może się rozwijać intelektualnie i odkrywać nowe informacje na interesujące je tematy. Telefon bywa też pomocą w odrabianiu lekcji i w organizacji czasu – starsze dzieci mogą używać kalendarza, alarmów czy aplikacji do nauki na testy. Oczywiście najważniejszy jest tu nadzór rodzica i odpowiednie ukierunkowanie, aby telefon faktycznie służył nauce i rozwojowi, a nie tylko rozrywce.

Telefon może się stać dla dziecka narzędziem do rozwijania pasji i wyrażania siebie. Natalia Walczyńska podkreśla, iż telefon daje możliwość znalezienia nowego hobby​. Przykładowo, jeżeli dziecko interesuje się kosmosem, może śledzić mobilne aplikacje o planetach, a jeżeli lubi muzykę – istnieją proste programy do nauki gry na wirtualnych instrumentach. W kontrolowany sposób świat wirtualny może inspirować i motywować młodych ludzi do działania w realnym świecie, na przykład zapisania się do klubu sportowego, gdy spodoba im się oglądanie meczów. Odpowiednio używany telefon potrafi więc być czymś więcej niż gadżetem – może się stać oknem na świat i przestrzenią do rozwijania talentów.

Telefon dla dziecka – zagrożenia, o których musisz wiedzieć

Natalia Walczyńska zauważa, iż byłoby wspaniale móc powiedzieć, iż z korzystaniem z telefonu przez dzieci wiąże się więcej korzyści niż zagrożeń.– Niestety tak nie jest – przyznaje. Eksperci ostrzegają, iż telefon dla dziecka to nie tylko wygoda, ale i poważna odpowiedzialność, ponieważ niewłaściwie używany, może przynieść więcej szkody niż pożytku.

Uzależnienie od telefonu wśród młodych osób staje się coraz powszechniejszym problemem. – Internetowe aplikacje są tak projektowane, żeby rozstanie z nimi nie było łatwe. A dzieci są przecież szczególnie podatne na manipulację – zauważa Roksana Benedykciuk. Dziecko, które ma telefon zawsze pod ręką, może zacząć z niego korzystać kompulsywnie: co chwilę sprawdzać ekran, bezmyślnie przewijać treści czy godzinami grać w gry. Z czasem młody człowiek może zatracić umiar i odczuwać niepokój, gdy urządzenie jest niedostępne. Eksperci wskazują typowe sygnały alarmowe świadczące o tym, iż telefon zaczyna dzieckiem rządzić: zaniedbywanie obowiązków i nauki, trudności z koncentracją, a choćby zachowania agresywne, gdy próbujemy ograniczyć dostęp do ekranu​. o ile kilkulatek wpada w złość, bo każemy mu odłożyć telefon, albo nastolatek panikuje bez telefonu, to znak, iż trzeba pilnie przyjrzeć się sytuacji.

Telefon z dostępem do sieci to nie tylko wiedza i rozrywka, ale także ryzyko kontaktu z nieodpowiednimi treściami i osobami. Dziecko może się natknąć na materiały pełne przemocy, wulgaryzmów czy seksualności, które – jak zauważa Walczyńska – są pierwszym z realnych zagrożeń i mogą poważnie zaburzyć poczucie bezpieczeństwa najmłodszych. Jednocześnie, jak przestrzega Roksana Benedykciuk, dzieci są szczególnie narażone na cyberprzemoc: hejt, nękanie, ośmieszanie, a choćby seksting czy kontakt z dorosłymi podszywającymi się pod rówieśników. Internetowa anonimowość sprzyja manipulacjom i wyłudzaniu danych. Dlatego bezpieczeństwo nieletnich w internecie zależy od rodziców – konieczne jest stosowanie funkcji kontroli rodzicielskiej w telefonie, filtrowanie treści, ale też rozmowy i edukowanie na temat tego, jak zachować ostrożność i kiedy zgłosić niepokojące sytuacje.

Telefon dla dziecka a rozwój

Rodzic powinien mieć na uwadze fakt, iż długie godziny spędzane z telefonem mogą się niekorzystnie odbić na rozwoju dziecka – fizycznym, intelektualnym i emocjonalnym. Nadmierne patrzenie w ekran to zagrożenie dla zdrowia fizycznego: pogarsza się wzrok (ciągłe wpatrywanie się w bliski ekran męczy oczy), mogą się też pojawić bóle szyi i pleców od przyjmowania złej postawy. Poza tym, cierpi rozwój poznawczy: intensywne korzystanie ze telefonów może prowadzić do zaburzeń koncentracji i pogorszenia się funkcji pamięciowej. Warto też pamiętać, iż wpływ telefonu dotyka sfery społeczno-emocjonalnej.

Jeśli kontakt twarzą w twarz jest zastępowany rozmowami wirtualnymi, naturalnie osłabiają się więzi rodzinne i umiejętność odczytywania emocji innych ludzi​. Dziecko zatopione w swoim telefonie rzadziej bawi się z kolegami na podwórku, co negatywnie wpływa na jego zdolności społeczne i integrację z grupą​. – W skrajnych przypadkach zbyt wczesne i nadmierne korzystanie z telefonu może prowadzić do zaburzeń rozwoju – ostrzega Natalia Walczyńska. Dlatego tak istotne jest, by trzymać rękę na pulsie i nie pozwolić, aby elektronika zdominowała dzieciństwo naszej pociechy.

Smartfon – nie taki mały wydatek

Kupno telefona to często spory wydatek, a utrzymanie go (rachunki za telefon, doładowania, akcesoria, naprawy) generuje kolejne koszty. Dając dziecku do ręki drogie urządzenie, musimy się liczyć z tym, iż może ono zostać zgubione, zniszczone lub… rozmyślnie „utopione” w okolicznej fontannie. Młodsze dzieci nie zawsze rozumieją wartość pieniądza, więc trudno oczekiwać od siedmiolatka 100-procentowej odpowiedzialności za najnowszy model telefonu. Zdarza się też, iż mały użytkownik telefonu nieświadomie nabije nam rachunek na przykład przez zakupy w grach czy dzwonienie na płatne numery.

Koszty to zatem nie tylko wydatek początkowy, ale i potencjalne straty w razie nieuważnego korzystania. Warto przemyśleć, czy dziecko jest na tyle dojrzałe, by odpowiedzialnie obchodzić się ze sprzętem – czy nie zostawi go byle gdzie, czy będzie pamiętało o ładowaniu, czy nie użyje telefonu w niewłaściwy sposób. Roksana Benedykciuk uczula, by się upewnić, iż dziecko nie będzie pod presją koleżeństwa używać telefonu do złych celów, na przykład dzwonienia na numery alarmowe dla żartu​. Takie sytuacje mogą nas narazić nie tylko na koszty, ale i poważniejsze konsekwencje. Krótko mówiąc – telefon to także odpowiedzialność. jeżeli już decydujemy się go kupić, jasno omówmy z dzieckiem kwestie finansowe (na przykład jaki jest limit wydatków na telefon, kto płaci za zniszczenie sprzętu) i oczekiwania co do dbania o urządzenie.

Pierwszy telefon dla dziecka – w jakim wieku to dobry pomysł?

Na pytanie, kiedy dziecko powinno dostać telefon, nie ma prostej odpowiedzi. Nie istnieje jedna, uniwersalna granica wieku – wszystko zależy od dojrzałości dziecka i sytuacji w rodzinie. Psycholożka Natalia Walczyńska przyznaje, iż nie ma idealnego wieku, który określałby gotowość dziecka na telefon.

Warto obserwować sygnały dojrzałości świadczące o tym, iż może być ono gotowe, by otrzymać pierwszy telefon, na przykład wywiązuje się z obowiązków, przestrzega ustalonych zasad, potrafi przerwać zabawę na ekranie po umówionym czasie i zna podstawowe zasady bezpieczeństwa w sieci. Roksana Benedykciuk radzi: – Przed wręczeniem dziecku pierwszego telefonu należy porozmawiać z nim szczerze o warunkach i odpowiedzialności, która wiąże się z posiadaniem urządzenia.

Jaki telefon dla dziecka? Praktyczne wskazówki i alternatywy

Wybór telefonu dla dziecka warto dobrze przemyśleć. Pierwszy aparat nie musi być najnowszym i najdroższym telefonem na rynku – wręcz przeciwnie, lepiej postawić na prostotę i funkcjonalność. Liczy się wytrzymała konstrukcja (odporna na upadki czy zachlapania) i pojemna bateria, tak by urządzenie wytrzymało cały dzień kontaktu. Telefon dla młodszego dziecka powinien być przyjazny w obsłudze, o niezbyt dużym rozmiarze, dopasowanym do małych dłoni.

Rozważmy model o podstawowych funkcjach: dzwonienie, wysyłanie SMS-ów, ewentualnie proste aplikacje edukacyjne czy lokalizator GPS. Drogi, zaawansowany telefon nie jest najlepszym pomysłem na start – nie tylko z powodu kosztów, ale i dlatego, iż może się stać obiektem pożądania kolegów lub złodzieja. Dobrą praktyką jest również zainstalowanie aplikacji do kontroli rodzicielskiej na urządzeniu, a także skonfigurowanie profili i blokad, które zapewnią, iż dziecko będzie korzystać ze swojego telefona w bezpieczny sposób.

Psycholożka Roksana Benedykciuk wskazuje, iż wygodną alternatywą dla telefonu​ okazuje się smartwatch – jest noszony na ręce, więc trudniej go zgubić, a jednocześnie nie ma pełnego dostępu do internetu. Oczywiście ma swoje ograniczenia (mały ekranik, często brak aparatu), ale dla młodszego dziecka, które głównie musi zadzwonić do mamy, może być idealny. Pamiętajmy też, iż pierwszego telefonu nie kupujemy na pokaz – nie musi być „lepszy niż u kolegi”. Ważniejsze, by służył dziecku i pasował do naszych ustaleń (na przykład dawał możliwość założenia kontroli rodzicielskiej, miał prosty interfejs, był wytrzymały i odporny na skutki upadków). Zbyt zaawansowany gadżet w rękach malucha to często proszenie się o kłopoty.

Zasady mądrego korzystania z telefonu

Roksana Benedykciuk sugeruje, aby przed wręczeniem dzieciom pierwszego telefonu porozmawiać z nimi szczerze o warunkach i odpowiedzialności, która wiąże się z posiadaniem urządzenia. Taka rozmowa to też dobry moment, by wysłuchać oczekiwań dziecka – dlaczego tak bardzo chce mieć telefon, co chciałoby dzięki niemu robić. Od samego początku warto jasno komunikować, iż telefon to przywilej, który wiąże się z odpowiedzialnością i zaufaniem. Oto kilka zasad, które warto wprowadzić:

  • Reguły korzystania. Na początku określcie jasne reguły (na przykład nieużywanie telefonu przy posiłkach, przed odrabianiem lekcji i przed snem) i konsekwentnie ich przestrzegajcie.
  • Kontrola rodzicielska w telefonie. Użyjcie dostępnych funkcji kontroli rodzicielskiej. Ustawcie filtry i limity czasowe, aby dziecko nie miało dostępu do nieodpowiednich treści ani nie spędzało zbyt dużo czasu przed ekranem. Warto też ogólnie nadzorować, z jakich aplikacji i stron korzysta, by w razie potrzeby gwałtownie wychwycić niepokojące sygnały.
  • Edukacja i rozmowa. Regularnie rozmawiajcie z dzieckiem o jego aktywnościach na telefonie. Tłumaczcie w prosty sposób potencjalne zagrożenia – dlaczego nie wolno podawać obcym prywatnych informacji ani wysyłać zdjęć. Ustalcie, iż jeżeli cokolwiek w sieci zaniepokoi młodego człowieka (na przykład przykra wiadomość od rówieśnika), od razu informuje o tym rodzica. Wspólnie wybierajcie aplikacje i omawiajcie, czemu są lub nie są odpowiednie.
  • Własny przykład. Psycholożka Roksana Benedykciuk przypomina: – Rodzic też powinien ograniczyć czas ekranowy. Dzieci uczą się przez naśladowanie, warto więc samemu pokazać, iż można spędzać czas bez telefonu. Przestrzegajcie tych samych zasad, których respektowania oczekujecie od dziecka.

Telefon dla dziecka – tak czy nie?

Ostateczna decyzja należy do was, rodziców. Jak widać, są zarówno argumenty za tym, by dać dziecku telefon, jak i powody do odwlekania tego momentu. Najważniejsze to dobrać rozwiązanie odpowiednie dla waszej pociechy – uwzględnić jej dojrzałość, potrzeby i sytuację rodzinną. jeżeli uznacie, iż to już ten moment, pamiętajcie o zasadach: ustalcie reguły korzystania z telefonu, kontrolujcie, rozmawiajcie i świećcie przykładem.

Dzięki temu telefon może się stać dla dziecka przydatnym narzędziem, a nie źródłem problemów. o ile natomiast czujecie, iż to jeszcze za wcześnie – nie ulegajcie presji otoczenia. Zamiast telefona możecie zaproponować alternatywy, a przede wszystkim kontynuować naukę odpowiedzialności, by dziecko było gotowe, gdy nadejdzie adekwatny czas. Wychowanie w cyfrowych czasach to nie lada wyzwanie, ale przy odrobinie konsekwencji i wsparciu ekspertów możemy sprawić, iż dziecko i telefon stworzą zgrany duet na naszych warunkach.

Idź do oryginalnego materiału