Ten tablet od Huawei to złoto. Będąc w ciąży, korzystam z niego codziennie

gazeta.pl 17 godzin temu
HUAWEI MatePad Pro 12.2 na pierwszy rzut oka wygląda jak profesjonalny laptop w nieco mniejszym rozmiarze. Ucieszyłam się, bo właśnie takiego sprzętu potrzebuję teraz, podczas ciąży, kiedy kompletuję wyprawkę i odpoczywam, oglądając filmy i seriale. To, co ten tablet ma jeszcze do zaoferowania, mocno mnie zdziwiło. Podobne odczucia mają także moi bliscy, bo im też dałam go przetestować.
Na rynku tabletów czy laptopów w ostatnim czasie panuje spora konkurencja. Zauważyłam, iż coraz częściej znani producenci decydują się na wprowadzanie na rynek sprzętów o stosunkowo mniejszych rozmiarach. W podobnym kierunku zamierza chyba pójść Huawei - a przynajmniej takie odniosłam wrażenie po tym, jak miałam okazję przetestować* jeden z najnowszym modeli tej marki.


REKLAMA


Zacznijmy jednak od początku, czyli od pierwszego wrażenia po rozpakowaniu tabletu MatePad Pro 12.2 (2025). Według mnie sprzęt daje poczucie elegancji - szczególnie ten w kolorze zielonym, który tak naprawdę można by opisać raczej jako srebrzysto-blado-miętowy. Od razu zwróciłam uwagę na metalową ramkę, która jest ładnie zaokrąglona. Jej matowe plecy pokrywa wzór, o którym producent mówi, iż jest inspirowany luksusowym papierem jedwabnym.


Ten tablet od Huawei to złoto. Będąc w ciąży, korzystam z niego codziennieArchiwum prywatne


Miłym zaskoczeniem jest także fakt, iż w zestawie z tabletem mamy klawiaturę HUAWEI Glide, bezprzewodową myszkę NearLink CD23-R oraz rysik HUAWEI M-Pencil 3. Oprócz tego pierwsze, na co zwróciłam uwagę, to to, iż jest lekki i wygodnie leży w dłoniach. Jego obudowa ma zaledwie 5,5 mm grubości i jest bardzo dobrze wykonana, a sam sprzęt ma bardzo wąskie ramki - ekran zajmuje aż 92 proc. powierzchni tabletu.


Ten tablet od Huawei to złoto. Będąc w ciąży, korzystam z niego codziennieArchiwum prywatne


HUAWEI MatePad Pro 12.2 stawia na jakość
Po pierwszych dniach użytkowania się nie zawiodłam - sprzęt niemal codziennie mnie czymś zaskakiwał. W zasadzie po podpięciu wszystkich gadżetów, które dostałam w zestawie, miałam raczej wrażenie, iż korzystam nie z tabletu, ale laptopa wyposażonego w znakomity, dotykowy ekran. Sporą zaletą jest błyskawiczne i stabilne połączenie z tymi urządzeniami, a opóźnienia w nich są absolutnie nieodczuwalne.
Nie sztuka wymienić największą zaletę. Od razu przychodzi mi na myśl ekran. Duży, dokładny i czuły. W połączeniu z pojemną baterią, kompaktowymi wymiarami oraz klawiaturą ze sporym gładzikiem zapewnia komfortowe użytkowanie. Większość usług Google (choć powiedzmy sobie jasno: nie wszystkie) bez problemu tu działa, a samo AppGallery prężnie się rozwija - kolejne aktualizacje pewnie mocno zaskoczą.


Ten tablet od Huawei to złoto. Będąc w ciąży, korzystam z niego codziennieArchiwum prywatne


Tablet nie tylko do rozrywki, ale i do pracy
Wiedziałam, iż tablet w dużej mierze będzie mi służył do oglądania filmów i seriali. Już po pierwszym seansie śmiało mogę powiedzieć - jest dobrze. Wyświetlacz Tandem OLED PaperMatte, którego przekątna sięga 12,2 cali, jest świetny! W niektórych sprzętach, których używałam w przeszłości, można było dostrzec zauważalnie wyblakłe kolory czy niższą jasność, jednak w tym modelu nic takiego nie ma miejsca. A głośniki? Topowe! Czuć choćby głębię basów, czego nie spodziewałam się po tak małym urządzeniu.
Wielkim plusem jest też aplikacja do robienia notatek - lepsza, niż wiele płatnych odpowiedników. Mogę w niej prowadzić ciążowy dzienniczek aktywności, a także zapisywać, co jeszcze muszę załatwić przed porodem. Urządzenia używam także do kompletowania wyprawki. Kiedy tylko mam chwilę, biorę je na balkon i oddaję się internetowym zakupom. Wówczas preferuję przeglądanie stron sklepów dzięki tabletu, ale jak tylko biorę się za ciążowy trening, zakładam etui z klawiaturą, które podtrzymuje cały sprzęt.


Ten tablet od Huawei to złoto. Będąc w ciąży, korzystam z niego codziennieArchiwum prywatne


W jednym dniu testów oglądałam seriale i słuchałam muzyki nieprzerwanie przez 7 godzin podróży i choćby na moment sprzęt się nie wyłączył. Co więcej, wcześniej nie był on do końca naładowany. Producent zapewnia, iż HUAWEI MatePad Pro 12.2 oferuje do 10 godzin odtwarzania wideo na jednym ładowaniu baterii o pojemności 7700 mAh. Czas ten może się różnić w zależności od intensywności użytkowania, jasności ekranu, włączonych funkcji i trybu oszczędzania energii. Natomiast pełne ładowanie trwa ok. godzinę, co jest dużą zaletą.


Aparat? Jest lepiej niż myślałam
Niewątpliwą zaletą jest także fakt, iż sprzęt posiada dobry aparat, a w zasadzie aż trzy, które są dość szczegółowe i mają przyzwoitą rozpiętość. Nadają się do skanowania dokumentów czy choćby do rozmów online. W razie potrzeby można śmiało robić nim zdjęcia, jeżeli nie mamy akurat pod ręką telefonu (lub nie chce nam się ruszać, bo posiadamy sporych rozmiarów ciążowy brzuch).


Ten tablet od Huawei to złoto. Będąc w ciąży, korzystam z niego codziennieArchiwum prywatne


Opinie mówią same za siebie. "Szok", "nawet licencjat mogłabym na nim napisać"
HUAWEI MatePad Pro 12.2 dałam przetestować także mojej 50-letniej mamie i 22-letniej siostrze. Zależało mi, aby sprawdziły go osoby w różnym wieku, o różnych preferencjach. Ich opinie mówią same za siebie.


Jestem gadżeciarą i cenię sobie kompletny pakiet akcesoriów w cenie, więc jak zobaczyłam klawiaturę, rysik i myszkę w zestawie, to aż się uśmiechnęłam. Tablet jest lekki, poręczny, fajnie trzyma się w dłoniach, a jak składam go w laptopa, to myślę, iż choćby licencjat mogłabym na nim napisać
- powiedziała mi Wiktoria. Natomiast moja mama, fanka seriali, przyznała, iż dawno nie oglądała filmu w tak dobrej rozdzielczości, na co z pewnością ma wpływ matowy ekran OLED w tym modelu, eliminujący refleksy świetlne.
- Ten sprzęt ma super jasny wyświetlacz, a oglądanie na nim filmów czy seriali to sama przyjemność. Nie ważne, pod jakim kątem go ułożę, to i tak wszystko widzę. Raz oglądałam film w niemal pełnym słońcu i choćby to nie przeszkodziło - obraz był ostry i płynny, co może być szczególnie przydatne w przypadku pracy z wideo czy zdjęciami. Na plus jest także długi czas pracy na baterii i ładowanie - w godzinę naładowałam całą baterię! Szok! - przekonywała moja mama, która zwróciła uwagę również na mobilność urządzenia.
Jest lekki, więc można go zabrać wszędzie - na działkę, do pociągu, a choćby wakacje.


Ten tablet od Huawei to złoto. Będąc w ciąży, korzystam z niego codziennieArchiwum prywatne


Czy warto?
Podsumowując: jeżeli tak jak ja używasz tabletu do oglądania seriali, korzystania z mediów społecznościowych, robienia zakupów online, a także zależy ci na wygodzie użytkowania, to ten sprzęt jest doskonałym wyborem. Pokuszę się choćby o opinię, iż w tej półce cenowej (w ramach premierowej promocji HUAWEI MatePad Pro 12.2 kosztuje 3699 zł) to jedna z najciekawszych propozycji na rynku.


*Tablet wymieniony w tekście został przesłany Redakcji w celu przetestowania. Producent nie miał wpływu i wglądu w treść publikacji.
Idź do oryginalnego materiału