Zdiagnozowanie rzadkiej wady u płodu to częsta obawa przyszłych rodziców, która niestety czasami staje się rzeczywistością. Informacja ta jest tym bardziej druzgocąca, gdy dana para stara się o potomstwo od dłuższego czasu. Rodzice Julki podjęli jednak walkę, dzięki której ich córeczka już jest na świecie, a wraz z nią na kartach historii zapisało się przy okazji Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
REKLAMA
Zobacz wideo Patrycja Sołtysik o trudnych momentach w ciąży. Lekarz powiedział jej coś, czego nigdy nie zapomni. "Dziś nie mam mu tego za złe"
Na czym polega zabieg wewnątrzmaciczny? Usunięcie przepukliny mózgowej u płodu to rzadka operacja
Pani Natalia i jej mąż starali się o dziecko od ośmiu lat. Gdy kobieta w końcu zaszła w ciążę, połówkowe badanie USG wykonywane około 20. tygodnia ciąży wykazało, iż jej córka ma rzadką wadę: przepuklinę mózgową. Dr n. med. wyjaśnia w artykule dla portalu maluchy.pl, iż polega ona na uwypukleniu opon i części mózgu przez otwór w czaszce. Po konsultacjach z wieloma specjalistami małżeństwo trafiło w końcu do warszawskiego Centrum, które podjęło się zoperowania wady wewnątrz macicy. Miała to być pierwsza tego rodzaju operacja w Europie. W tym celu sprowadzono brazylijskiego profesora Renato Ximenesa. Jak dowiadujemy się z materiału 19.30 TVP, kilka miesięcy wcześniej wykonał on dwie pierwsze takie operacje na świecie.
Bardzo istotny był tu czas, ponieważ operację można przeprowadzić tylko w określonym momencie ciąży. Udało się jednak gwałtownie uzyskać zgodę komisji bioetycznej uniwersytetu na eksperymentalny zabieg i 14 czerwca 2025 roku siedmioosobowy zespół lekarzy mógł przystąpić do operacji. Pani Natalia była wtedy w 26. tygodniu ciąży. Poza prof. Ximenes do Polski sprowadzono specjalistów z Houston w USA. W zespole znalazły się także dwie lekarki z warszawskiego centrum: dr hab. n. med. Ewelina i Magdalena Litwińskie, siostry specjalizujące się w chirurgii płodu. Zabieg polega na wyłonieniu drogą cesarskiego cięcia, ułożeniu dziecka we adekwatnej pozycji, a następnie fetoskopowo, przez niewielkie otwory, zoperowaniu przepukliny czaszkowej.
Na ubytek kostny została nałożona łata o średnicy około dwóch centymetrów i odpowiednio przyszyta, aby ten efekt estetyczny również był jak najlepszy
- wyjaśniała dr hab. Ewelina Litwińska w rozmowie z TVP. Operacja zakończyła się pomyślnie. Jak więc potoczyła się ciąża pani Natalii dalej?
Operacja płodu w łonie matki zakończyła się sukcesem. Julka w końcu przyszła na świat
Po przeprowadzonej operacji lekarze przyznawali, iż przy takich pionierskich działaniach trudno przewidzieć ich efekt.
Jednak mieliśmy wszelkie podstawy medyczne, aby uważać, iż zdecydowaniu poprawimy rokowania co do przeżycia i co do przede wszystkim rozwoju dziecka
- zaznaczała wówczas dr hab. Magdalena Litwińska. Ocena ta okazała się słuszna i 28 sierpnia 2025 roku w Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka WUM urodziła się Julka.
Julia, z naszą niewielką pomocą, ściągnęła na swoją operację pół świata; od Warszawy, przez Houston do Sao Paulo. Dziś w pierwszej dobie swojego życia może poczuć ciepło swojej mamy i ciekawym spojrzeniem bada świat, który tak bardzo jej oczekiwał
- czytamy w poście opublikowanym na instagramowym profilu sióstr Litwińskich.
Zobacz też: Ci rodzice mogą dostawać choćby 1900 zł miesięcznie. ZUS nie patrzy na dochód
Źródło: Instagram, 19.30 TVP, maluchy.pl
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.