"Uderzyła dziecko, potem wylała na nie zawartość butelki". Szokujące sceny w przedszkolu

Zdjęcie: fot. unsplash.com/zdjęcie ilustracyjne/ Screen X: @@EdbergVanessa


Do sieci wypłynęło niepokojące nagranie ukazujące nauczycielkę wychowania przedszkolnego, która bije trzyletnie dziecko. Film oburzył całą Francję. Rodzice dziecka poszli na policję, a pedagożka została aresztowana.Placówki edukacyjne często stoją absurdami, a jeden z nich miał miejsce 3 września w pierwszy dzień nowego roku szkolnego w jednej z placówek w Paryżu. Sytuację jako pierwsza nagłośniła w sieci prawniczka Vanessa Edberg, która zamieściła na portalu X wideo z placówki. Na nagraniu widać, jak nauczycielka wychowania przedszkolnego najpierw stoi nad płaczącą i krzyczącą dziewczynką, po czym uderza ją w plecy, a wskutek uderzenia, kilkulatka przewraca się na podłogę. Film wywołał falę oburzenia.
REKLAMA


Nauczycielka znęcała się nad dziewczynką. Najpierw uderzyła dziecko, potem wylała na nie zawartość butelki- mówiła Vanessa Edberg, prawniczka reprezentująca rodziców dziewczynki, cytowana przez francuski portal LeMonde, która dodała, iż pomoże rodzicom i "będzie prowadziła walkę ramię w ramię z rodziną, bo jako matce, jej serce krwawi".


Zobacz wideo


Czy podstawa programowa z matematyki powinna zostać odchudzona? "Nikt nie liczy logarytmów odmierzając makaron do zupy"


Rodzice dziecka poszli na policję. "Moja córka została już wcześniej uderzona"Vanessa Edberg poinformowała, iż incydent został nagrany przez matkę innego dziecka, która akurat tego dnia była w klasie przez cały dzień. Trzylatka, zaraz po tym jak została uderzona przez pedagożkę, dostała karę i została odesłana do kąta. Rodzice dziecka o całym zajściu dowiedzieli się dopiero kilka dni później. Gdy ojciec obejrzał nagranie, od razu poszedł na policję i złożył zawiadomienie o przestępstwie. Moja córka została już wcześniej uderzona, dlatego miała traumę, a matka, która tam była, postanowiła dyskretnie sfilmować, co dzieje się w klasie- mówi ojciec dziecka w rozmowie z francuskim dziennikiem "Le Parisien". Incydent z udziałem nauczycielki nie uszedł uwadze władzom miasta. "Nie do opisania"Miejscowy burmistrz Philippe Goujon wyraził swoje oburzenie, nazywając zachowanie nauczycielki "nie do zniesienia i "nie do opisania". Goujon podkreślił, iż jest wielce zdziwiony, bo kobieta ma 50 lat i pracuje w oświacie od około dekady, a przez ten czas dała się poznać jako osoba doświadczona i niezwykle empatyczna. Głos w sprawie zabrał także rzecznik placówki, który poinformował, iż nauczycielka przyznała się do winy i przeprosiła rodzinę.


We Francji napaść na dziecko poniżej 15. roku życia jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności. Pedagożka została zwolniona z pracy i aresztowana. Potrzebujesz pomocy?Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia [Strona główna - Centrum Wsparcia] pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.