W Prudniku rozprawiano gwarą. „Podejście do języka śląskiego bardzo się zmieniło”

Zdjęcie: CKZiU w Prudniku. 6. Powiatowy Konkurs Gwary Śląskiej „Rozprawianie po śląsku” [fot. Jan Poniatyszyn]

Śląsko godka nie zanika, a posługiwanie się nią prezentowano w Prudniku. Odbył się tam 6. Powiatowy Konkurs Gwary Śląskiej „Rozprawianie po śląsku”. Uczestniczyło w nim 41 uczniów szkół podstawowych i średnich.

- Nasza scenka była o omie i opie, co mają swój wideoblog i nagrywają filmiki w śląskim języku - mówi Fabian ze Szkoły Podstawowej w Białej. - U nas w domu ino się po śląsku gadało, rodzice do mnie też ino po śląsku, no i to tak odziedziczyłem.- Nasza scenka jest o przepisie na udane małżeństwo - opowiada Paulina Barysz z Browińca Polskiego, uczennica Zespołu Szkół Rolniczych w Prudniku. - Występujemy w sześć dziołchów. Gwarą śląską posługujemy się na co dzień. Jest w naszym domu, wiosce, w okolicach, także i w szkole. To jest tradycja, którą chciałabym kultywować i potem w swojej rodzinie przekazywać ją z pokolenia na pokolenie. - W ostatnim czasie podejście do języka śląskiego bardzo się zmieniło, bo w końcu ministerstwo zaczęło zauważać nasz potrzeby - wskazuje juror prudnickiego konkursu dr Agnieszka Tambor z Instytutu Nauk o Kulturze Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. - To się stało…